Data: 2004-06-25 13:17:11
Temat: Re: pytanie
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski w news:cbh7h6$37p$1@inews.gazeta.pl:
> No cały pic polega natym, że ja właśnie twierdzę, że nie ma czegoś
> takiego jak "dobra żona" ... jakbyś nie zauważyła ... :-)
Wzrok mam nienajgorszy, dziękuję :)
Mówię o "dobrej żonie" w tym Twoim zacietrzewionym
rozumieniu - takiego tworu ni ma.
> Ale ja się całkiem dobrze czuję :-) Trzeba w życiu czegoś nie lubieć
> - ja nie lubie "dobrych żon" (których oczywiście nie ma) :-)
A w sumie leczyć się z tego faktycznie nie warto,
bo skoro czegoś nielubić trzeba, to może i lepiej,
że wybrałeś sobie do tego coś urojonego ;)
* Natek
|