Data: 2002-09-03 06:12:28
Temat: Re: pytanie do KLIKI i nie tylko
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:al0ovq$je4$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:akvg8c$d6e$...@s...icm.edu.pl...
>
> > I to jest najlepszy dowód, jak juz wcześniej napisałem idzie o wodę i
jej
> > obieg na Ziemi.
>
> Jaki tu widzisz dowód?
Rzeczywiście dowód to żaden gdyż celowo zaznaczyłem, że przy porównywalnych
warunkach wilgotnościowych i temperaturowych przy pełni grzyby są, a na
nowiu nie ma. Tak, ze sprawa wody chyba odpada!
> że Janusz chodzi na grzyby w czasie pełni lub zaraz po, bo zakłada, że
tylko
> wtedy znajduje grzyby? wątpie aby po nowiu chciało mu się ruszyć do lasu,
> jeśli już i tak zakłada, że figę znajdzie? (z makiem oczywiście:-)) -
A nie prawda! Dlatego mam porównanie bo łażę do lasu przy każdym "stanie"
księżyca. I to o czym pisałem jest prostym wynikiem obserwacji ( bez
nadmiernego gdybania o przyczynach)
> Spytaj Janusza lepiej czy grzyb mączniak rozwija mu się lepiej podczas
pełni
> czy nowiu. Nie oponowałeś Jerzy kiedy ktoś opisywał rozwój mączniaka a nie
> wtrącił w to Księżyca.
A co to jest grzyb mączniak???? Nie spotkałem :-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Jestem przekonany, że jest szereg zjawisk wystepujących realnie lecz jeszcze
nie rozpoznanych co do ich istoty i nie opisanych porządnie przez naukę. Np.
różdzkarstwo ( w odniesieniu do cieków wodnych oczywiście).
I tego typu dyskusje entuzjastów jakiejś (lepszej lub gorszej) koncepcji ze
sceptykami będą trwały dotąd dokąd powazna nauka istoty niektórych
tajemniczych dzisiaj zjawisk porządnie nie wyjaśni. Spokojnie poczekac na to
trzeba! :-)
A tymczasem mozna się poprzekomarzać ...... :-)
J.
|