Data: 2001-08-20 11:20:07
Temat: Re: pytanie do facetow
Od: "_Yoshi" <x...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lpd3o$89$...@n...tpi.pl...
>
>
> Wiem,ze kazdy potrzebuje czasami gdzies wyskoczyc,ale zastanawiam sie nad
> tym ,kiedy mozna powiedziec ,ze ta druga osoba przesadza.
>
Wszystko zalezy chyba od tego, czego Ty bys sobie zyczyla. Ludzie sa
wychowani w rozni sposob, dla niektorych bycie 1h dziennie ( nie liczac
snu ) to mordega, dla innych jedna godzina poza domem ( nie liczac pracy )
to mordega. Zalezy od czlowieka. A w zwiazku dwoch ludzi czasami trzeba
ustepowac, kompromis, i inne tego typu ;)
> >
> Staram sie z nim rozmawiac,tlumacze i ustalamy co i jak.Niby jest wszystko
> o.k.a on potem zachowuje sie tak jakby rozmowy nie bylo.
>
Proponuje zaakacentowanie rozmowy - walek w ostatecznosci baseball powinny
pomoc zapamietac o co chodzi :)
A serio, to jest to wlasnie lipa z ludzmi na ktorych nam zalezy - nie chcemy
ich krzywdzic, ale sami tez nie chcemy byc skrzywdzeni. Dylematy zycia
doroslego, chyba tak to sie nazywa ?
_yoshi
|