Data: 2004-09-24 07:52:23
Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Crony" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:civjm9$ifa$1@inews.gazeta.pl...
>Ciekawe zresztą, że o ile takie
> oskarżenia (demagogia itp) tak łatwo wysuwają niektórzy, to gdy proszę o
> konkretne tego przykłady, bym mógł się do tego odnieść - zapada cisza....
Podałam przykład - w którymś z poprzednich wątków - jak posługujesz się
moimi słowami, które w PS. dla gorzej przyswajających określiłam explicite
jako ironiczne. PS. pominąłeś i twardo robiełeś ze mnie wielbłąda. Nawet
odpowiadając na priv nie uznałeś swojego błedu.
> Zaraz... Ty przecież podałaś "przykład"! (poniżej:)
>
> >" No coś Ty? To spisek Żydokomuny i trolli, co sie na niego uwzięły..."
Aha.... To był przykład?
>niniejszym powróciłaś na starą (nie)dobrą drogę manipulacji.
Wskaż, proszę, gdzie na nią wkrczyłam. Nie należy mierzyć swiata własną
miarką, byc może.... co?
>Jeśli
> zarzucasz komukolwiek demagogię a następnie posługujesz się chwytem takim
> jak ten...to jest to co najmniej niezrozumiałe a przede wszystkim przykre.
Przepraszam, jeśli poczułeś się urażony moją, być może specyficzną, ironią.
> Przykro mi tym bardziej, że w jednym z wcześniejszych postów wymieniłem
Cię
> wśród osób z którymi -mimo burzliwych dyskusji - można było dojść do
> porozumienia opartego na wzajemnym szacunku.
Wydaje mi się, że doszliśmy - i wydaje mi się, ze się szanujemy. Mogę nie
lubić Twojego sposobu wypowiedzi i argumentacji i dlatego nie wdawać się z
Tobą w dysputy - bo nie lubię. Szanuję Twoje prawo do takiego prowadzenia
dyskusji, ale nie mam chęci w nich uczestniczyć. Natomiast tam, gdzie
zgadzam sie z Tobą, daję temu wyraz.
>
> > Ale pokrętności toku argumentacji gratuluję, nie umiałabym aż tak.
>
> To fakt: ostatnio walisz prosto z mostu:( - np. "No nie żartuj, jesteś z
> dziwkarzem, co spuszczał się w innej kobiecie i w
> każdej chwili może się spuścić jeszcze raz? I pozwalasz mu się spuszczać
> wsobie bez obrzydzenia?"
Proszę Cię, powiedz, ze to nieprawda, ze nie chwytasz ironii. I to bez
względu na to, czy o tym napiszę wrost, czy przemilczę. Nie uwierzę, jesteś
na to zbyt inteligentny (to nie chwycik, tak uważam, inteligentny i
miejscami nawet cwany)
Martgola
|