Data: 2004-09-22 22:43:06
Temat: Re: pytanie do mężatek c.d.
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzech Otnik wrote:
> jacobs400 <p...@U...wp.pl> napisał(a):
>
[ciach]
>
> I jeszcze jedno. Gdyby Cię kochała i tamten epizod był bez znaczenia,
> bez wątpliwości że kiedyś coś takiego może się powtórzyć, nie mówiła
> by Ci o tym. Nie dość, że egoistycznie wprowadziła do Waszego związku
> tego trzeciego, to na dokładkę egoistycznie postanowiła nie zmagać
> się z tym sama, lecz zrzucić odpowiedzialność i na Ciebie. Przecież
> nie ma 100% wybaczeń.
Mam wrażenie, że zostałeś bardzo mocno skrzywdzony przez kobietę. Albo, że
sobie to wmawiasz.
Rozumiem, że nie dopuszczasz sytuacji, kiedy powiedziałaby mimo miłości do
męża i całkowitej utraty znaczenia tamtego epizodu, bo po prostu chciała być
uczciwa i pozwolić jemu zadecydowac? Nie sądzisz, że przyznać się do
popełnionego błędu jest często dużo trudniej niż pominąc go milczeniem?
Pozdrawiam
Tatiana
--
Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury
/Maria Jasnorzewska/
|