Data: 2004-09-23 12:13:46
Temat: Re: pytanie do mężatek c.d.
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:ciripv$t1u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Najbliższy jestem starej prawdy że czas goi
> rany i miłość zwycięża.
Czas, miłość i praca nad związkiem.
> Lecz czy ona powiedziała mi prawdę ? Czy to był ten jeden raz? Było jej z
> nim dobrze(orgazm) więc mam powody sądzić że mogło być inaczej. Wszystko
> byłoby dobrze, gdybym miał pewność że jest szczera (tak jak przysięga),
> niestety nikt mi tego nie zagwarantuje. Tylko ona sama będzie wiedziała
jak
> było naprawdę.
Skoro rozmawialiście szczerze to załóż, że powiedziała prawdę. Po co masz
się katować domysłami. Na pewno potrzeba Tobie czasu i z każdym dniem będzie
łatwiej.
> Ta moja wątpliwość nie będzie mi dawała spokoju. Kwestie
> samej zdrady(techniczne) już poznałem dokładnie i teraz nie wydaje mi się
> już takim ważnym elementem w kwestii dalszego bycia razem czy też nie.
> Wydaje mi się że kluczowym pytaniem jest SZCZEROŚĆ. Czy ona jest czy też
jej
> nie ma. To znowu pytanie do kobiet.
Musisz wierzyć, że była szczera. Inaczej wasza dalsza praca nad związkiem
nie ma sensu.
>
> Zapewne będzie mnie to tak drążyło że pojadę te 3 tyś km tam na miejsce i
> osobiście się zapytam tego miłego człowieka jak było. Może.
>
>
Pomysł IMO bez sensu. Koleś może Ci nagadać co ślina na język przyniesie.
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
|