Data: 2004-09-23 16:18:08
Temat: Re: pytanie do mężatek c.d.
Od: "Grzech Otnik" <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Margola Sularczyk <margola@won_spamie.ruczaj.pl> napisał(a):
<...>
Margolka, moja droga, mam prośbę. Byłbym wdzięczny gdybyś dalszą dyskusję
oddzieliła od mojej osoby. Nie zrozumiałaś moich wypowiedzi (przepraszam,
moim zdaniem nie zrozumialas, dopuszczam mysl że mogę się mylić, z góry
posypuję głowe popiołem jeśli Cie uraże etc etc).
To jest grupa DYSKUSYJNA, i nie widzę powodów aby kazdą swoją wypowiedź
poprzedzać długim wstępem uzasadniającym, że jest to moja opinia, nie mająca
na celu dyskredytowanie kogokolwiek itp. To chyba oczywiste.
Nie trzeba byc psychologiem żeby wiedzieć że jakakolwiek dyskusja ma sens,
jesli z założenia oddziela się problem od osoby dyskutanta. Inaczej zmienia
sie ona w pyskówkę. Dyskutuj z moimi poglądami, ale nie wkładaj w moje usta
intencji, które niekoniecznie trafnie interpretujesz.
Charakterystyczne jest to, że jakoś nie poczuły sie urażone moimi
wypowiedziami osoby, które chociaż zupełnie inne zdanie mają na temat na
który dyskutujemy, wcześniej już wykazały się głębszymi przemyśleniami w
DANYM TEMACIE i skupiły sie na meritum.
I przypominam, że naświetliłem moją sytuację, nie po to, aby prosić o radę
(chociaż było kilka opinii bezpośrednio odnoszących się do mnie i je
przyjmuję pod rozwagę) ale aby być lepiej zrozumiałym w swoich gorzkich
opiniach, które wiem, ze mogą byc niepopularne i byc może uniknąć takich
komentarzy jak Twój.
To chyba tyle. Chetnie jeszcze kiedyś z Tobą podyskutuję, ale na konkretny
temat, a nie na temat tego jak wolno a jak nie wolno sie wypowiadać. Chyba że
spotkamy sie na grupie o tym traktującej.
Pozdrawiam
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|