Data: 2004-02-09 13:51:03
Temat: Re: pytanie do wrocławianek
Od: Barbara Anna <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
agniecha:
> Zbliża się wiosna i dziś postanowiłam oddać swój płaszczyk wiosenny do
> pralni. Jest z jasnej skóry, więc naszukałam się pralni gdzie wogóle
> zechcieli go przyjąć, ale jak pan podał mi cenę, 100zł, to od razu
> zrezygnowałam. Może ktoś wie gdzie jeszcze we Wrocławiu piorą skórę i nie
> zedrą ze mnie zbyt wiele, to byłabym wdzięczna za informację. \
Szaroblekitna kurtke zamszowa oddawalam kiedys do pralni bodajze Foka i bylo
wszystko ok, placilam za to o ile pamietam 40 zl. Pralnia ma punkty
w calym miescie, ja oddawalam w sklepie ciuchowo-kosmetyczno-agd na rogu
Sienkiewicza i Gornickiego (sklep przy przystanku tramwajowym, obok duzy
spozywczy); mam nadzieje, ze ten punkt jeszcze tam jest.
"Normalne" ubrania oddaje zawsze do pralni w CH Korona, taniej niz
w "Foce", ale nie wiem, czy przyjmuja skorzane rzeczy.
Ale z tego co wiem, ze skora wszedzie jest tak, ze pralnia bierze ja
tylko na Twoja odpowiedzialnosc, co zastrzegaja przy przyjeciu, wiec
nie bardzo jest mozliwosc reklamowania, jesli cos pojdzie nie tak.
Mam nadzieje, ze choc troche pomoglam :)
BA
|