Data: 2005-11-03 07:37:02
Temat: Re: pytanie laika o puder sypki
Od: Emi <e...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sq4ty napisał(a):
> Przeczytałam coś niecoś w archiwum grupy, przepatrzyłam wizaż, i nadal nie
> wiem.
> Postanowiłam ulec apelom i trendom i w końcu zaopatrzyć się w puder sypki.
<ciach>
ja z kolei używam inglota, tyle, że matującego (rozświetlające też są),
i jestem z niego zadowolona...
o ile dobrze pamiętam kosztuje niecałe 25 zł
a co do aplikacji to robię tak samo jak Reniaszka (chociaż spotkałam się
z tym, że powinno się nadstawić pedzel, przechylić pudełko z pudrem i
nasypać przez te dziurki na pędzel... próbowałam, ale wolę ten drugi sposób)
vipery nie miałam - więc porównania brak
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
|