Data: 2002-09-03 07:18:33
Temat: Re: pytanie o paznokcie
Od: "AsiaS \(Asia Slocka\)" <a...@n...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A poza tym, nie oszukujmy sie - te,
> | ktore moga pozwolic sobie na zapuszczenie pazurkow - robia to! Te zas,
> | ktorych paznokietki sa slabe,cienkie,porozdwajane lub co tam jeszcze z
> nimi
> | innego sie dzieje,nie maja wyjscia - musza byc za krotkimi!
Ee. teraz Ty się oszukujesz:-) Ja mam mocne, nierozdwajające się,
zdrowe paznokcie ale zapuszczać nie znoszę i nie będę, ani to ładne
ani wygodne. Nie da się pisać, opuszki palców stają się mniej wrażliwe
no i aż strach podejść z takimi do dziecka. Można by rzec: nie oszukujmy
się, te które zapuszczają szpony czują się niedowartościowane bez ;-)
> | A poza tym, slyszac mruczenie mojego ukochanego, podczas delikatnego
> | drapania go po pleckach
Och wierz mi, krótkimi też się da to zrobić, nawet lepiej bo to
dłoń z paznokciami a nie sama martwa (ale pomalowana;-//) tkanka
rysująca skórę..brrrrr, ja bym się nie dała dotknąć takimi.
Do tego są jeszcze ząbki...
--
Pozdrawiam
Asia
|