> i wiek jest wazny owszem
> bo plec jak sie domyslam zenska ;)
> a poza tym, to sie nie da tak okreslic jednoznacznie (najwazniejsze czy jej
> jest z tym dobrze)
> ja waze 61 (ostatnio weszlam w ikei na wagie i to mi wlasnie pokazala -
> zgroza ;)))) i nosze rozmiar 38 - chuda to napewno nie jestem ;))) - mam 170
> wzrostu
> ale mam kolezanke ktora tez wazy 61, ma 170 wzrostu i nosi 36 - jest
> szczuplutenka
> wiec to zalezy duzo od kosca - czyli budowy szkieletu

hmmm a wiec nie moge jej robic smiesznych aluzji :P jak ona nazywa mnie
chudzielec :) (chodzi mi z jarcji nie wygladu ale wagi) ??? Bo moim zdaniem 61
brzmi na troche na duzo...Ja z kolei tez mam 21 lat, a wazne 65 kg przy 177 cm
wrozstu ...:/ (Moim zdaniem to za malo a waszym ? przy takim wzroscie ile
pownienem wazyc ?)w sumie to chce dojsc do 70 kg ale mam stasznie szybka
przemiane mateerii...sluchajcie ja jem czasem 3 obiady dziennie :) i jem w
sumie caly dzien, nawet o 3 w nocy :P .No wiec jem jem i jem i pewnie nic by to
nie dalo, wiec chodze na silownie i w sumie troche przytylem :) i to tzn
zaczylenalem od 55 :) a teraz mam 65. No ale to trwa juz doscy dlugo od 3 kl.
sredniej.
No i troche zmienilem jadlodspis bo djeta tego nie mozna nazwac :D , tzn dalej
podstawa to miesko :) ale do tego jeszcze ryz, jajka, jogurty, mleko z platkami
(pycha!!!), no i kasza.

Pozdarwiam :)

jaroo



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl