> Użytkownik "lea" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:0133.00000634.40fab372@newsgate.onet.pl...
> > Dzięki, że sie odezwałaś na ten temat, bo mnie to b.pocieszyło, że ktos to
> > rozumie! Ze mnie to sie prawie wszyscy smieją, jak cos takiego usłyszą,
> nie
> > mówiąc już o tym, ze "każą" mi przytyć!
>
> Dokładnie te same teksty słyszę. ;-) Ciągle się dowiaduję, że jestem mizerna
> i zamiast o diecie powinnam raczej pomyśleć o porządnym obiedzie.
>
> > (O My God!) Mój wskaźnik BMI też
> > wychodzi wiekszy, ale ja także najlepiej znosze wagę 45kg! Głupie niby 4
> kg
> > więcej, a ja musiałam nowe ciuchy kupować, bo sie nie mieściłam, nie
> mówiąc o
> > samopoczuciu...
>
> W moim przypadku te 2 kg więcej nie są aż tak widoczne, ale właśnie chodzi o
> samopoczucie. Po prostu nie czuję się z tym komfortowo.
>
> > No ale może uda mi sie wrócić do 45-ki!
> > Pzdr
> > Lea
>
> Też bym bardzo chciała. :-) Powodzenia!
>
> Ligeia
>
>
Eeee, ja to nawet sie nie przyznaje, że chcę troszke schudnac, bo odwieziono
by mnie pewnie do wariatkowa...
I cóż, jakoś nie chce mi nabyty tłuszczyk zadnymi sposoby odejśc, skad
przyszedł...
A tak a'propos wody mineralnej, to doskonale jest właśnie duuuzo pic,
zwłaszcza z dodatkiem równiez niemałej ilosci cytryny, a! i niegazowanej wody!
Bardzo "detoksykuje" organizm, no i dodaje urody. Namawiam zwlaszcza tych,
którzy "ciężko" sie czują (łącznie z własną osobą).

Pozdrawiam
Lea


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl