Data: 2008-01-28 09:21:20
Temat: Re: pytanie retoryczne
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fnj7l1$1ns$2@atlantis.news.tpi.pl...
> LM wrote:
>
>>
>> Ja wybieram posłów, którzy stanowią prawo. Nie lobbuję za żadną ustawą
>> konkretnie (niezależnie od tego, czy ma mi przynieść korzyść czy też
>> nie).
>>
>
> ale wiesz, jak się widzi tysiące lekarzy strajkujących za podniesieniem
> płac
> i ani jednego za podniesieniem bezpieczeństwa pacjentów, nie ma się
> najprzyjemniejszych myśli.
>
>> Aha, a propos wcześniejszych Twoich stwierdzeń o wolnym rynku w służbie
>> zdrowia - jesteś oczywiście również za urynkowieniem cen za leczenie?
>>
>
> Jasne, nawet stosuję to w praktyce - np ostatnio zdarzyło mi się, mając
> do
> wyboru wizytę "za darmo" i wizytę prywatną u tego samego lekarza, wybrać
> płatną - bo uznałem, że mu się należy. Powiedział mi już w drzwiach że
> może
> mnie przyjąć na ubezpieczenie państwowe.
>
> Wiem, że ceny będą nawet kilkakrotnie wyższe - ale jakoś tak mam
> przeczucie,
> że jednak zdrowie nie ma ceny. Wolę zapłacić kilka razy więcej i jednak
> zostać wyleczonym, niż mieć np boreliozę zdiagnozowaną przez kilku czy
> kilkunastu lekarzy pod rząd zdiagnozowaną jako nerwicę (jak miał jeden
> mój
> znajomy)
Przecież twierdziłeś, że jesteś zdrowy, to kiego grzyba (nomen omen ;))
łazisz po lekarzach?
Krystyna
--
Powinienes jednak wiecej czasu poswiecic na myslenie. Niektorzy
ludzie potrzebuja lat, aby zrozumiec to, co sami pisza:) Jeff
|