> Iwon(K)a wrote:
>
>
> >
> > znow sie odezwal "specjalista"....
> > tu tez jest sztama. To nie wina sztamy, to wina lezacego w Polsce systemu
> > prawnego i sadownictwa. Tutaj prawnik nie widzacy interesu w procesie
> > nawet nie machnie reka. Liczba skazanych mowi wlasnie o systemie prawnym,
> > nie o sztamie.
>
> A słyszałaś coś, żeby lekarze działali w kierunku zmiany systemu prawnego?
> Coś ze strony może ministra zdrowia? Jakaś propozycja przy okazji ostatnich
> strajków? Jakoś odnoszę wrażenie, że jest im z tym całkiem wygodnie.


Tomek, no wez przestan mnie rozsmieszac.... czy Ty myslisz, ze tutaj to
lekarze postarali sie o dobry system sadownictwa? Tym ma sie zajac
Ministerstwo Sprawiedliwosci, a nie Ministerstwo Zdrowia. Pomysl zawsze zanim
cos napiszesz...

> A to, że lekarzy oceniają w Polsce lekarze (czy tam oceniali do niedawna,
> nie trzymam ostatnio ręki na pulsie) to inna sprawa. Coś jak z sędziami,
> też jest "układzik" w którym sędziego osądza się na czymś co nazywa
> się "sąd koleżeński", za zamkniętymi drzwiami.

Czyli znow- system sadowniczy lezy, nie zdrowotny. I jesli juz jakies
pretensje to do Misnistra Sprawiedliwosci.
i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl