Data: 2003-06-02 13:15:10
Temat: Re: pytanko
Od: "Rudy" <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzieki za odpowiedzi. Ja mam tylko watpliwosc, czy jakos nie szkodze
roslinom podlewajac je w pelnym sloncu. Wieczorem, po zmiroku zdaze podla
taras, ale trawnika juz nie, wiec troche nie mam wyboru. No ale jak
napisalem w pierwszym poscie, poki co, ogrod ma sie niezle, wiec chyba bede
dalej podlewal po swojemu. Po prostu myslalem, ze jest jakies powazne
uzasadnienie typu, ze w pelnym sloncu rosliny sa w pelni fotosyntezy i
podlewanie zakloca ten proces i hamuje ich wzrost albo jakos tak. Ale skoro
to tylko soczewki i parowanie, to dobra nasza, roslinki beda pily wode w
najwieksze upaly.
pzdr
Rudy
|