Mysle ze zdrowie jest najważniejsze, więc jesli moj mezczyzna zgadza sie na
rajstopy to dobrze. Bo do tej pory w ogole nie dba o swoje zdrowie. Nie nosi
szalika, czapki, rekawic. Jak jest przeziebiony siła musze w niego wlewac
syropy i inne mikstury zdrowotne:)) Jestem za rajstopami. Kabaret? Przeciez
nikt nie widzi co nosi pod spodniami.

Użytkownik "justa" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cnht7q$sfb$1@inews.gazeta.pl...
> js18 <j...@g...pl> napisał(a):
> > Dbając o zdrowie mojego mezczyzny zaproponowałam mu noszenie rajtuz pod
> > spodnie.On stwierdził, że nie znosi kaleson i zgodził sie.
> > Czy jest cos w tym nieodpowiedniego, że
> > zgodził sie na noszenia rajstop.
>
> wiesz co, ja nie założyłabym męskich kaleson pod spodnie (chyba, że w
> przypadku nagłego lądowania na Syberii), tak samo nie chcę, żeby mój
> mężczyzna robił z siebie kabaret nosząc pod spodnie damskie rajstopy.
wiesz,
> myślę, że Twojemu byłoby jeszcze cieplej, gdyby na spodnie założył jeszcze
> spódnicę - tyłeczek na maxa ocieplony.
>
> justa, przeciwna postępującemu zanikowi podziału na cechy kobiecie i
męskie w
> ubiorze.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/