Data: 2004-11-18 20:31:41
Temat: Re: rajstopy dla panów na zimie
Od: Barbara Anna <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ruua wrote:
> z facetami jak z dziecmi, nie do konca sobie zdaja sprawe z konsekwencji...
> ja mojego mezczyzne bardzo kocham i dlatego pilnuje, zeby mial czapke i
> aktualne badania, bo on przenigdy by o tym nie pamietal. cos w tym jest, ze
> zonaci mezczyzni zyja dluzej od niezonatych - tak mowia statystyki:)
No moze i tak, tylko pytanie (retoryczne, oftopik, wiem wiem), w ktorym
miejscu przekracza sie te granice, za ktora zamiast zona staje sie
mamusia. Bo zasugerowanie mu "nos kochanie kalesony/rajstopy/whatever"
czy kupienie mu takowych jest jeszcze ok, ale juz sprawdzanie codziennie
rano, czy faktycznie je zalozyl, wydaje mi sie przegieciem. IMHO
oczywiscie :)
BA, ktorej TZ jest wprawdzie klasycznym przykladem roztargnionego
naukowca, ale jednak ubiera sie sam ;)
|