Data: 2011-11-21 12:32:00
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-21 13:10, medea pisze:
> W dniu 2011-11-21 12:43, zażółcony pisze:
>>
>> To sytuacja, w której lekarz nie musi na bieżąco, przy stole
>> operacyjnym, dokonywać wyboru pomiędzy 'działać zgodnie z prawem,
>> czy zgodnie z sytuacją materialną szpitala'.
>> To sytuacja, w której ludzie, którzy biorą odpowiedzialność
>> za organizację szpitala i za efektywne wykorzystanie sprzętu
>> nie dopuszczają do tego, by np. nowo dostarczona aparatura
>> podtrzymująca życie została pierwszego dnia po dostarczeniu
>> została na trwałe zajęta przez przypadki beznadziejne, blokując
>> możliwości wyleczenia przypadkom rokującym.
>
> IMO przesadzasz. Za wiele pieczeni chciałbyś upiec na jednym ogniu.
> Pewnych spraw po prostu nie da się rozwiązać systemowo. I trzeba zaufać
> ludzkiej przyzwoitości.
>
> A lekarz zdaje się zawsze musi się kierować zasadą, że w pierwszej
> kolejności pomaga tym najbardziej potrzebującym. A czasami zdarza się
> tak, że kto pierwszy, ten lepszy.
> Gdyby lekarz zawsze chciał podejmować idealne decyzje co do
> wykorzystania sprzętu, to może w ogóle ten sprzęt nie byłby w użyciu. ;)
Nie, to tak nie działa.
Że przesadzam ? Przecież zmiany w prawie właśnie dla lekarzy są,
nie dla 'oszołomów', zlituj się :) Zmiana w prawie musi zostać
potem wdrożona, czyli np. muszą zostać przystosowane procedury
w szpitalach, zaktualizowane 'instrukcje robocze' i 'opisy
stanowisk pracy'. Chyba, że prawo jest tak beznadziejne,
'życzeniowe', że nie da się zgodnie z nim napisać procedur
i zdefiniować odpowiedzialności - wtedy właśnie powstaje
'szara dziura', 'szara strefa działalności lekarzy'. To
właśnie nazywam brakiem komfortu pracy - bo to jest pole do
nadużyć, gdzie mówi się 'załatw to jakoś, nikt nie będzie patrzył,
a jak nie załatwisz, to wylecisz z roboty za niską efektywność'.
Podkreślę termin-klucz: WŁAŚCIWIE OKREŚLONA ODPOWIEDZIALNOŚĆ
[zgodnie z trójcą: odpowiedzialność, kwalifikacje, kompetencje(uprawnienia)]
Wracając na początek: powiedzenie 'ograniczyć liczbę aborcji'
w takiej postaci nie daje właściwie żadnych sensownych wskazówek
technicznych, użytecznych dla lekarza pracującego na co dzień
z trudnymi przypadkami ani też nie mówi, w jaki sposób on może
brać odpowiedzialność za dokonanie aborcji uszkodzonego płodu.
|