Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zoll w sprawie aborcji - polecam!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zoll w sprawie aborcji - polecam!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1188


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2011-11-09 14:42:44

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: SuziQ <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-09 15:27, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-11-09 15:02, SuziQ pisze:
>> W dniu 2011-11-09 14:53, zażółcony pisze:
>>> W dniu 2011-11-09 14:23, SuziQ pisze:
>>>> W dniu 2011-11-09 14:04, SuziQ pisze:
>>>>> W dniu 2011-11-09 09:12, zażółcony pisze:
>>>>
>>>>>> No to podsumowując: wychodzi na to, że dalej śmiertelnie Cię
>>>>>> lekceważę :)
>>>>>
>>>>> Nie daruje!Mam podpowiedz.
>>>>> Dziewczyna kochanego zna osobiście. Kolege zna tylko
>>>>> vide virtual, tel. :)))
>>>>> Zgaduj red, bo punkty Ci lecą na pysk - juz masz tylko 150IQ.
>>>>
>>>> Znalazłam kolejną podpowiedz. Nie należny szukać defektów w facetach
>>>> fizycznych ani psychicznych. Hiehie lubię pomieszać zasieki w główce?
>>>> To lubię!
>>>
>>> No nie wiem, Iska ... Mówisz, że nie są ze sobą. Pytanie:
>>> czy zatem byli ?
>>> Jak w ogóle ze sobą nie byli, to trudno jakoś tak rozgraniczyć,
>>> dlaczego twierdzi, że jednego z nich kocha, trochę za mocne słowo.
>>> Jeśli ze sobą byli a już nie są, to może blokadą/scianą jest sam
>>> fakt, że ten, którego kocha ma już inną i generalnie fantazjowanie
>>> o nim sprawia raczej ból niż przyjemność. Za to fantazjowanie
>>> o koledze daje odskocznię, pozwala się odstresować po świeżo
>>> zakończonym związku.
>>
>> Hmmm... kurcze no napisze jeszcze zdanie i juz bedzie w zasadzie
>> odpowiedz. Powiem tak. Podpowiedz ma sporo wspólnego z taką Twoja
>> terepela co zagląda ci w majtki.Ja mysle, ze np Hanka, Fra i olo
>> znają odpowiedz, moze jeszcze michał.
>
> No to mi jeszcze przychodzą na myśl klimaty w stylu 'białe małżeństwo'.
> Wiesz, w pierwszej odpowiedzi podałem B. ojciec/ BRAT / SYN.
> No ja nie wiem, ale może jest jakaś wspólnota emocjonalna między
> zakochanymi, którzy czują się oboje jak małe, niedojrzałe dzieci
> i ona fantazjuje o spotkaniu kogoś dojrzalszego, żeby ją
> wprowadził ?
> Zauważ Iska, że określenia 'kocha' jak i 'ściana' są dość
> mocne. Tabu rodzinne wykluczyłem już na samym początku
> (B. Ojciec/brat/syn)
>

Nie rei. To nie ma nic wspólnego z kazirodztwem, ani
awersją na wskutek molestowania w dzieciństwie.
Pomyśl, czy Twoja terapela zagląda ci do slipek bo
odczuwa pociąg seksualny do Cibie czy kogokolwiek?
Już wiecej ani drgnie w kierunku podpowiedzi, no chyba ze mi się
cos uda wysupłac w moim piccolo iq. Mozna zgadywać do 20 litsopada :)


--
nie ważne jak zaczynasz ważne jak kończysz
http://pics.kuvaton.com/kuvei/skateboard_unfail.gif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2011-11-09 14:46:35

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: SuziQ <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-09 15:40, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-11-09 15:02, SuziQ pisze:

> Nie chodzi mi tu teraz o powyższy konkret, ale o to,
> że mamy silnie rozdzieloną sferę emocji 'wyższych'
> od popędów seksualnych, sfery te się ze sobą słabo komunikują.
> Zazwyczaj sfera seksualności jest objęta tu jakimś tabu
> - niekoniecznie religijnym.
>
> Btw. google nie podpowiada nic na temat 'terepela',
> ale rozumiem, że chodzi o dziewczynkę :).

Baaaaaaaaaaaardzo ciepło :)))))))))))))))))
Eh redi, Ty to jednak jesteś geniuszem.
200IQ !!!
PS. i jak Cie tu nie kochać ;)))))
ps. terepala to w naszym narzeczu
roztrzepana dziewczynka, w skr. dziewczynka
(pieszczotliwe okr)

--
nie ważne jak zaczynasz ważne jak kończysz
http://pics.kuvaton.com/kuvei/skateboard_unfail.gif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2011-11-09 14:47:25

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: SuziQ <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-09 15:48, Nixe pisze:
> "SuziQ" <u...@k...com> napisał w wiadomości
> news:j9e3h6$oru$3@news.onet.pl...
>
>> Mozna zgadywać do 20 litsopada :)
>
> Przewidujesz jakąś nagrodę czy tylko wirtualny uścisk dłoni prezesa? ;-)
>
> N.
Myslałam o 50 pln minus koszt przekazu. Moze być? ;)

--
nie ważne jak zaczynasz ważne jak kończysz
http://pics.kuvaton.com/kuvei/skateboard_unfail.gif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2011-11-09 14:48:40

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"SuziQ" <u...@k...com> napisał w wiadomości news:j9e3h6$oru$3@news.onet.pl...

> Mozna zgadywać do 20 litsopada :)

Przewidujesz jakąś nagrodę czy tylko wirtualny uścisk dłoni prezesa? ;-)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2011-11-09 15:02:00

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-09 15:42, SuziQ pisze:

> Pomyśl, czy Twoja terapela zagląda ci do slipek bo
> odczuwa pociąg seksualny do Cibie czy kogokolwiek?

Robi to z jednej strony ze zwykłej dziecięcej
ciekawości, ale jest w tym też coś więcej.
Trudno mówić tu o wykształconym pociągu seksualnym
w przypadku 10-cio letniej dziewczyny, ale nie można
powiedzieć, że nie ma to nic wspólnego. Stoją
za tym jakieś emocje i wiąże się z tym jakiś
'dreszczyk nieznanego'.
W niektórych rejonach kuli ziemskiej dzieciom
w tym wieku 'zdarza się' zachodzić w ciążę.

Tak więc - to zainteresowanie nie jest zupełnie
aseksualne.
Do czego zmierzasz z tym porównaniem ?

Dla odmiany ja Ci zadam pytanie: co jest
przeciwieństwem 'kazirodztwa' ? Tzn.
mamy patologiczne kazirodztwo, potem mamy
jakiś zdrowy środek w relacjach między rodzicami
a dziećmi, w których temat seksualności się przewija
w taki czy inny sposób, a potem przesuwamy się
dalej, dalej i znów mamy patologię. Co to jest ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2011-11-09 15:37:16

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-09 15:46, SuziQ pisze:
> W dniu 2011-11-09 15:40, zażółcony pisze:
>> W dniu 2011-11-09 15:02, SuziQ pisze:
>
>> Nie chodzi mi tu teraz o powyższy konkret, ale o to,
>> że mamy silnie rozdzieloną sferę emocji 'wyższych'
>> od popędów seksualnych, sfery te się ze sobą słabo komunikują.
>> Zazwyczaj sfera seksualności jest objęta tu jakimś tabu
>> - niekoniecznie religijnym.
>>
>> Btw. google nie podpowiada nic na temat 'terepela',
>> ale rozumiem, że chodzi o dziewczynkę :).
>
> Baaaaaaaaaaaardzo ciepło :)))))))))))))))))
> Eh redi, Ty to jednak jesteś geniuszem.
> 200IQ !!!
> PS. i jak Cie tu nie kochać ;)))))
> ps. terepala to w naszym narzeczu
> roztrzepana dziewczynka, w skr. dziewczynka
> (pieszczotliwe okr)

:) No dobra ... :)
Skoro zagadka wyjaśniona, to ja się cofnę w miejsce,
w którym, jak mi się zdaje, już tak jakby była
rozwiązana :) Przeniosę tam też pytanie o przeciwieństwo
kazirodztwa, żeby w kilku gałęziach naraz nie pisać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2011-11-09 16:13:05

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-08 18:57, SuziQ pisze:

> Myśle, ze masz recje i troche mnie... zaskakujesz
> Juz nie wydajesz misie takim lekkoduchem za jakiego Cie mialam.
> Zastanawia mnie tylko, czy nie doosc dobrze czytalam twoje dyskusje, czy
> do mnie dociera tylko to co mnie interesuje(bo to prawdopodobne) i co
> tyczy sie w jakieś zakresie mnie.(ret)Mam, mialabym chec podyskutowac z
> Toba na ten temat na priva(tak bez audytorium) ale jak juz mówiłam, z
> facetami ponizej 45 nie praktykuje takich zazylosci korespondencyjnych.
No to przeca nie będziemy łamać zasad :)
Mamy wiec jakieś 10 latek, żeby się spokojnie zastanowić :)
Ja też unikam kontaktów na priva - z kilku powodów. Jedno to to, że
grupa stanowi pewien mechanizm kontrolny złożony z wielu ludzi i
wyznacza dość konkretne zasady.
Drugie to to, że nie chciałbym, żeby mi się pomyliły treści prywatne
z usenetowymi i żeby ktoś miał potem pretensje.

>> Mam do Ciebie takie pytanie, Iska, z zupełnie jakby innej beczki,
>> ale nie do końca: jak powinien się zachowywać
>> ojciec, w którym jego kilkuletnia córka się po swojemu, dziecięcemu,
>> zakochuje, szuka kontaktu fizycznego - a jak troszkę bardziej
>> dorasta (9 lat) to wykorzystuje każdą, dosłownie każdą okazję,
>> żeby podejrzeć, co tam ojciec ma między nogami ? :)
>> Czy to jest stosowne, że ojciec tarza się na podłodze z córką
>> i synem w dzikich zabawach, w których raz jedno, raz drugie jest
>> huśtane, przyduszane, gilgotane, podszczypywane to tu, to tam ?
>
> :))))))))))) oj red, ty nadal uwłaczasz mojej inteligencji.
> Zapytaj w prost, o to o co chesz zapyta a nie owijasz w welne.
> Ja wiem co tak naprawde chesz sie dowiedziec, ale za chiny
> mnie nie pociagniesz za jezyk , jak nie sprecyzujesz tego zagadnienia
> tak, jakbyś rozmwaiał, z kobietą w Twoim wieku a nie Twjoa corką. Już
> mialam powod imo zeby ci nawsadzac, ale sie powstrzymałam, bo... fajnie
> mi sie gada.
No dobra Iska, jakbym miał pytać zupełnie wprost to bym
spytał "jakie były Twoje relacje z ojcem w dzieciństwie". Ale
jako, że nie jestem pewien, czy to dobry pomysł, żebyś tu pisała
takie rzeczy (a nawet raczej uważam, że W Twoim przypadku nie
jest to dobry pomysł), to pytanie zadaję w postaci pośredniej
odwrotnej, niezobowiązującej, wchodzącej bardziej w moją sferę
prywatną zamiast w Twoją: jaki POWINIEN BYĆ ojciec dla dorastającej
dziewczynki ? Przykład z podglądaniem był prawdziwy :)
Postaraj się może nie czuć zażenowania, tylko dawaj :)
Co ja mam biedny zrobić, jak stoję pod prysznicem, a córa
coś tam się myje w umywalce, ale jak muszę uchylić drzwi,
żeby sięgnąć po ręcznik - to nie przegapia okazji :)
Powinienem na to zwrócić uwagę ? Może powinienem zignorować ?
Udawać że nie widzę ? A może powinienem się na nią zezłościć,
oburzyć i jeszcze do końca dnia chodzić jak paw dając jej
do zrozumienia, że zachowuje się megawysoce niestosownie ?
Uśmiechnąć się ? Zagadać do niej ? Powinienem ją zawstydzić,
czy raczej odwrotnie - rozwiać wstyd, jeśli tak się poczuje ?
Może powinienem siedzieć pod tym prysznicem i czekać cierpliwie,
aż skończy swoje i wyjdzie ? Dbać o to, by zawsze starannie zamknąć
kluczyk do łazienki ?

Powtórzę pytanie z innego miejsca:
Jakie jest skrajne przeciwieństwo kazirodztwa ?
Mamy kazirodztwo - skrajność. Ojciec gwałci córkę. W środku mamy
sytuację prawidłową - rodzina z dziećmi, w której seksualność
jest traktowana 'zdrowo' - cokolwiek to znaczy. A potem
z drugiej strony znów zaczyna być coś nie tak, wpadamy
w niezdrową skrajność. Jak to nazwać ?

>> Ludzie szanujący siebie i wysoką jakość relacji nie przywiążą
>> nadmiernej wagi do oceny sformułowanej przez obcą osobę
>> na ulicy.
>
> Nie zgadzam się. Upraszczasz i generalizujesz.
> Zarówno pozytywna jak i negatywna, moze wpłynąć na
> nasze samopoczucie.
Ok. Miałem coś trochę innego na myśli, ale rozumiem.

> To jest kawał mądrej rzeczy\wiedzy. Ja gdzieś tam zdaje sobie z niej
> sprawę, ale nie umiem jej nazwać i znaleźć w sobie odzwierciedlenia.
> Z perspektywy czasu, to czasem czuje w odniesieniu do tego(tych w/w
> konwenansów) jak bym urosła a nie mogac zdjąć wrosła w dziecięce
> ubranko. Ju noł. malkontent, czesto zwracal mi uwagę, na rzezy, które
> dla mnie były normalne, bez żadnych podtekstów, czy drugiego dna a w
> Waszym świecie, ze sie tak wyrażę mogłoby zostać uznane za prowokacyjne.
> I bynajmniej nie mowa tu o dekolcie do pasa czy mini 15 cm.
> No ale ja nie jestem urodziwa, w tym sęk. Ja nie wiem o co kaman.
> Może mam jakis zapach, albo te... daje jakieś nieświadome sygnały
> niewerbalne.
Nie feromony, ale raczej sposób w jaki się uśmiechasz, rumienisz
jak dziewica, odsłaniasz szyję lub zagarniasz włosy :)
Sam fakt, że dotykasz tych włosów, że skierowujesz jakimiś
gestami uwagę na swoje ciało - gdzieś się pogłaszczesz,
dotkniesz, spojrzysz.
Sprawiasz wrażenie dziewczynki, dla której seksualność jest
czymś nie do końca znanym, nie widać w Twoim zachowaniu świadomości
zobowiązań i zagrożeń. Podwyższony głos (brak pracy przepony przy
oddychaniu). Być może ubierasz się w sposób lekko przerysowany,
być może wrzucasz jaskrawe akcenty, coś, co mówi
'chcę, aby ktoś mnie przytulił,pokochał'.
Twoje ciało mówi własnym językiem.
Faceci miękną na coś takiego. Odbierają sygnał gotowości do zabawy
bez zobowiązań.

> Ja byłam cale zycie brzydkie kaczątko i czesto w domu i poza mi to
> mówili,odwrotna sytuacja to sie dzieje od jekichś 2-3 lat.
Z tą 'brzydotą' to rzecz mocno względna. Mówili: brzydula, czy brzydkie
kaczątko ? Zastanawiam się, co można mieć na myśli mówiąc to drugie.
Jest w tym jakiś 'ptencjał'. Jak śpiąca królewna - kiedyś się obudzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2011-11-09 16:44:43

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-09 08:33, SuziQ pisze:
>
> Czy ktos zgadnie? Dziefczeuta, też możecie zgadywać jeśli chcecie.

Było już rozwiązanie? Bo nie doczytałam jeszcze wątku do końca.

Ja obstawiam, że kocha bez wzajemności albo tylko nie czuje się
dostatecznie kochana przez tego faceta, z którym nie potrafi wyobrazić
sobie seksu.
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2011-11-09 17:31:20

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 08 Nov 2011 18:08:48 +0100, zażółcony napisał(a):

> a jak troszkę bardziej
> dorasta (9 lat) to wykorzystuje każdą, dosłownie każdą okazję,
> żeby podejrzeć, co tam ojciec ma między nogami ? :)

Widocznie nie wie. Widocznie taka informacja do niej znikąd nie trafiła.
Nasze miały książki. I rzeźby antyczne....
http://strony.aster.pl/xenon/obrazy/posejdon.JPG
Owszem, czasem uważnie przypatrywały się ojcu w kąpielówkach - ale to
raczej gwoli potwierdzenia, że TO się tam naprawdę znajduje.

> Czy to jest stosowne, że ojciec tarza się na podłodze z córką
> i synem w dzikich zabawach, w których raz jedno, raz drugie jest
> huśtane, przyduszane, gilgotane, podszczypywane to tu, to tam ?

A co w tym niestosownego? Masz jakieś opory? Obawy?
Mam zdjęcia męża i córek, na których sytuacje Tobie wobec tego mogą
sugerować nawet molestowanie seksualne - ogólna tarzanka!
3-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2011-11-09 17:34:00

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: "Szaulo" <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:j9e8qg$m1d$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2011-11-08 18:57, SuziQ pisze:
>
[...]
> Drugie to to, że nie chciałbym, żeby mi się pomyliły treści prywatne
> z usenetowymi i żeby ktoś miał potem pretensje.

Doprawdy paradne.

[...]
> Powtórzę pytanie z innego miejsca:
> Jakie jest skrajne przeciwieństwo kazirodztwa ?
> Mamy kazirodztwo - skrajność. Ojciec gwałci córkę. W środku mamy sytuację
> prawidłową - rodzina z dziećmi, w której seksualność
> jest traktowana 'zdrowo' - cokolwiek to znaczy. A potem
> z drugiej strony znów zaczyna być coś nie tak, wpadamy
> w niezdrową skrajność. Jak to nazwać ?

Pruderia histerica?

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 70 ... 119


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czemu ludzie robia sobie takie rzeczy?
No to nara czubki
Osobowość przywódcy
Psychologiczna rozprawa...
Glob...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »