« poprzedni wątek | następny wątek » |
681. Data: 2011-11-15 14:35:15
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-14 19:00, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 14 Nov 2011 10:05:13 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>
>> A Ty mnie chyba nie do końca. W każdym bądź razie czuję dość mocny
>> niedosyt związany z brakiem odpowiedzi na wyżej zarysowaną kwestię.
>
> Kwestię cierpienia-niecierpienia oraz rdzenia kręgowego?
> Nie odpowiedziałam, bo wydaje mi się, ze dosyc już wcześniej opisałam się
> na ten temat, można powiedzieć, ze wręcz po kokardkę. Czego oczekujesz?
Spróbuję króciutko: nie chodzi o rdzeń, ale o wyjaśnienie widocznej
niespójności Twojej argumentacji. Prezentujesz się jak dwie osoby,
które funkcjonują wg dwóch odmiennych logik, w inny sposób prowadzą
argumentację i mają podzielone 'obszary zainteresowań, specjalizacji'.
Jedna zajmuje się życiem i śmiercią dzieci nienarodzonych, druga
zajmuje się życiem i śmiercią zwierzątek. Osoby te w imię jakiegoś
wyższego paktu o nieagresji i głębokiej lojalności nie komunikują
się ze sobą i nie wchodzą na swój teren.
Dlaczego nie pozwalasz wewnętrznemu biologowi/zoologowi
znającemu detale budowy układu nerwowego powiedzieć dwóch słów
o śmierci zarodków ?
Dlaczego religijnemu humaniście nie pozwalasz wtrącić kilku słów
do kwestii zabijania zwierząt ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
682. Data: 2011-11-15 15:10:58
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Tue, 15 Nov 2011 09:44:18 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2011-11-15 00:48, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-11-15 00:41, zażółcony pisze:
>>
>>>>>>> Zboczeńcy to lubiom ze zwierzakami, dziećmi, albo chłop z chłopem,
>>>>>>> albo baba z babom 3-)
>>>>>> .... albo lubią kakao i makowce
>>>>>
>>>>> Błeeee :D
>>>>
>>>> Kakao zrozumiałam, ale makowce? Zbytnie wyuzdanie jak dla mnie. ;)
>>>
>>> .... no nie wiem ...
>>> Aicha, mam im zapodać ?
>>
>> Faktycznie, hardkorowe trochę i - dla niektórych - obleśne.
>
> No dobra ...
>
> Całuje się chłopak z nowo poznaną dziewczyną na dyskotece.
> i w pewnym momencie się odrywa, coś międli w ustach
> i wypluwa na ziemię. Przygląda się chwilę i pyta:
> "Co to jest ... Mak ? Zębów nie umyłaś ?"
> A dziewczyna spłoniła się zawstydzona ...
> "Przepraszam ... "
> Atmosfera trochę siadła, więc dziewczyna
> próbuje się tłumaczyć:
> "Bo wiesz, Baśka jadła wczoraj makowiec,
> a dzisiaj Grzechu jechał ją w kakao,
> a ja przed chwilą robiłam mu laskę ..."
Czyli co - zamknięty obieg maku w naturze.
Bardzo fajny żarcik, a jaki pouczający. Niech żyje rewolucja seksualna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
683. Data: 2011-11-15 16:36:29
Temat: Re: reakcje paranoikaNixe pisze:
> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:<j9p9ap$1jn$5@node2.news.atman.pl>...
>> Kupiłabym chłopakom jakieś zwierzątko, ale boję się, że zafunduję sobie
>
>> kolejnego podopiecznego do pielęgnacji.
> Kot jest idealny i praktycznie bezobsługowy (czyszczenie kuwety zajmuje
> góra 5 minut, a z wymianą żwirku 10 minut). A przy tym jakiś taki
> bardziej "życiowy" niż gryzonie. I nie trzeba wyprowadzać, jak psa :) Ja
> kiedyś nie przepadałam za kotami, a teraz nie wyobrażam sobie, żeby ich
> miało nie być w domu.
Argumenty za baaardzo mi się podobają, a szczególnie to niewyprowadzanie :-)
Niestety rodzice i teściowa mają psy, więc w razie nagłej potrzeby, nie
miałabym komu dać kota pod opiekę.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
684. Data: 2011-11-15 16:38:53
Temat: Re: reakcje paranoikamedea pisze:
> W dniu 2011-11-13 21:29, Paulinka pisze:
>>
>> Kupiłabym chłopakom jakieś zwierzątko, ale boję się, że zafunduję
>> sobie kolejnego podopiecznego do pielęgnacji.
>
> Świnka nie jest absorbująca i nie wymaga zaawansowanej pielęgnacji.
> Trzeba jeść i pić dawać, 2 razy w tygodniu klatkę sprzątnąć - z tym
> sobie chłopcy spokojnie powinni poradzić. Od czasu do czasu musiałabyś
> śwince obcinać pazurki, to wymaga precyzji i pewnych ruchów.
Przemyślę sprawę. Po wakacjach byłby fajny moment na nowego członka
rodziny :P
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
685. Data: 2011-11-16 00:03:42
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-15 15:35, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-11-14 19:00, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 14 Nov 2011 10:05:13 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>
>>> A Ty mnie chyba nie do końca. W każdym bądź razie czuję dość mocny
>>> niedosyt związany z brakiem odpowiedzi na wyżej zarysowaną kwestię.
>>
>> Kwestię cierpienia-niecierpienia oraz rdzenia kręgowego?
>> Nie odpowiedziałam, bo wydaje mi się, ze dosyc już wcześniej opisałam się
>> na ten temat, można powiedzieć, ze wręcz po kokardkę. Czego oczekujesz?
>
> Spróbuję króciutko: nie chodzi o rdzeń, ale o wyjaśnienie widocznej
> niespójności Twojej argumentacji. Prezentujesz się jak dwie osoby,
> które funkcjonują wg dwóch odmiennych logik, w inny sposób prowadzą
> argumentację i mają podzielone 'obszary zainteresowań, specjalizacji'.
> Jedna zajmuje się życiem i śmiercią dzieci nienarodzonych, druga
> zajmuje się życiem i śmiercią zwierzątek. Osoby te w imię jakiegoś
> wyższego paktu o nieagresji i głębokiej lojalności nie komunikują
> się ze sobą i nie wchodzą na swój teren.
> Dlaczego nie pozwalasz wewnętrznemu biologowi/zoologowi
> znającemu detale budowy układu nerwowego powiedzieć dwóch słów
> o śmierci zarodków ?
> Dlaczego religijnemu humaniście nie pozwalasz wtrącić kilku słów
> do kwestii zabijania zwierząt ?
No ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
686. Data: 2011-11-16 01:32:21
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Tue, 15 Nov 2011 15:35:15 +0100, zażółcony napisał(a):
> Jedna zajmuje się życiem i śmiercią dzieci nienarodzonych, druga
> zajmuje się życiem i śmiercią zwierzątek. Osoby te w imię jakiegoś
> wyższego paktu o nieagresji i głębokiej lojalności nie komunikują
> się ze sobą i nie wchodzą na swój teren.
To, że tak Ci się wydaje(sic!), to efekt pewnego nowego zjawiska w ludzkiej
mentalności, o którym za chwilę.
> Dlaczego nie pozwalasz wewnętrznemu biologowi/zoologowi
> znającemu detale budowy układu nerwowego powiedzieć dwóch słów
> o śmierci zarodków ?
> Dlaczego religijnemu humaniście nie pozwalasz wtrącić kilku słów
> do kwestii zabijania zwierząt ?
"Jan Paweł: ,,Człowiek nie potrafi już dostrzegać samego siebie jako kogoś
>>przedziwnie odmiennego<< od innych ziemskich stworzeń; uznaje, że jest
tylko jedną z wielu istot żyjących, organizmem, który -- w najlepszym razie
-- osiągnął bardzo wysoki stopień rozwoju" (enc. Evangelium vitae 22)."
Kard. Józef Ratzinger: ,,Spotykamy się dzisiaj z dziwną nienawiścią
człowieka do własnej wielkości. Człowiek widzi siebie samego jako wroga
życia, wroga równowagi w stworzeniu, postrzega siebie jako kogoś, kto
zakłóca spokój w przyrodzie, jako nieudane stworzenie, dla którego byłoby
lepiej, gdyby nie istniało". Benedykt XVI we wspomnianym już orędziu
przestrzega przed absolutyzowaniem przyrody i uznawaniem jej za ważniejszą
od samego człowieka."
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IE/gn201001_zwi
erzeta.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
687. Data: 2011-11-16 01:54:41
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Tue, 15 Nov 2011 17:38:53 +0100, Paulinka napisał(a):
> na nowego członka
> rodziny :P
:-O
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
688. Data: 2011-11-16 02:35:16
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Wed, 16 Nov 2011 01:03:42 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2011-11-15 15:35, zażółcony pisze:
>> W dniu 2011-11-14 19:00, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 14 Nov 2011 10:05:13 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>
>>>
>>>> A Ty mnie chyba nie do końca. W każdym bądź razie czuję dość mocny
>>>> niedosyt związany z brakiem odpowiedzi na wyżej zarysowaną kwestię.
>>>
>>> Kwestię cierpienia-niecierpienia oraz rdzenia kręgowego?
>>> Nie odpowiedziałam, bo wydaje mi się, ze dosyc już wcześniej opisałam się
>>> na ten temat, można powiedzieć, ze wręcz po kokardkę. Czego oczekujesz?
>>
>> Spróbuję króciutko: nie chodzi o rdzeń, ale o wyjaśnienie widocznej
>> niespójności Twojej argumentacji. Prezentujesz się jak dwie osoby,
>> które funkcjonują wg dwóch odmiennych logik, w inny sposób prowadzą
>> argumentację i mają podzielone 'obszary zainteresowań, specjalizacji'.
>> Jedna zajmuje się życiem i śmiercią dzieci nienarodzonych, druga
>> zajmuje się życiem i śmiercią zwierzątek. Osoby te w imię jakiegoś
>> wyższego paktu o nieagresji i głębokiej lojalności nie komunikują
>> się ze sobą i nie wchodzą na swój teren.
>> Dlaczego nie pozwalasz wewnętrznemu biologowi/zoologowi
>> znającemu detale budowy układu nerwowego powiedzieć dwóch słów
>> o śmierci zarodków ?
>> Dlaczego religijnemu humaniście nie pozwalasz wtrącić kilku słów
>> do kwestii zabijania zwierząt ?
> No ?
Co "no"? - do Twego posta dotarłam wg kolejności. Po wieczorze w kinie i u
znajomych.
Polecam "Wyjazd integracyjny". Tylko końcówka jak zwykle w polskich
komediach spaprana i rozmyta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
689. Data: 2011-11-16 02:38:08
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Wed, 16 Nov 2011 02:54:41 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 15 Nov 2011 17:38:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> na nowego członka
>> rodziny :P
>
> :-O
Czwarte dziecko?
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
690. Data: 2011-11-16 08:51:52
Temat: Re: reakcje paranoikaX-No-Archive:yes
Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:j9vted$iha$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości
>
>> Argumenty za baaardzo mi się podobają, a szczególnie to niewyprowadzanie
>> :-)
>> Niestety rodzice i teściowa mają psy, więc w razie nagłej potrzeby, nie
>> miałabym komu dać kota pod opiekę.
>
> Kota spokojnie zostawiasz samego w domu. Zupełnie samego bez konieczności
> doglądania nawet na 2 doby (choć można i na 3, ale ja osobiście nie
> ryzykowałam), tylko musisz mu przygotować duży zapas suchej karmy, wody i
> czystą kuwetę ze świeżym żwirem. A jeśli wyjazd na dłużej, to wystarczy,
> że ktoś będzie do niego przychodził co 2 dni. Sprawdzone na własnych
> kotach :)
Szorstka miłość.
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |