Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: redart - pytania o podstawy
Date: Fri, 18 Sep 2009 07:18:55 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 88
Message-ID: <h8v57v$4mf$1@news.onet.pl>
References: <4a924de6$1@news.home.net.pl> <h6v2a9$buj$1@news.onet.pl>
<h6v5gf$ptt$1@node2.news.atman.pl> <h6v7le$npu$1@news.onet.pl>
<h6vokn$i7t$1@node1.news.atman.pl> <h7051h$ns0$1@news.onet.pl>
<h707eh$v08$1@news.onet.pl> <h71ok8$78k$1@news.onet.pl>
<h71vd6$jfp$1@news.onet.pl> <h74eke$uq3$1@news.onet.pl>
<h76fn4$nj0$2@inews.gazeta.pl> <h76lvk$9hq$1@news.onet.pl>
<h76t2e$26i$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h77s2m$o4c$1@news.onet.pl>
<h78krl$d55$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<h79bru$2u9$1@node2.news.atman.pl> <h79e70$c6e$1@news.onet.pl>
<h79ko7$siq$1@news.onet.pl> <h7c72v$p9k$1@news.onet.pl>
<h7db3k$6t9$1@news.onet.pl> <h8dcd3$bit$1@news.onet.pl>
<h8e4dq$civ$1@news.onet.pl> <h8e5bh$85u$1@inews.gazeta.pl>
<h8e5vh$gbj$1@news.onet.pl> <h8ef9i$818$1@news.onet.pl>
<h8fhd9$q76$1@news.onet.pl> <h8hu8j$n0e$1@news.onet.pl>
<h8i9j7$b9n$1@news.onet.pl> <h8ich2$5hc$1@inews.gazeta.pl>
<h8is8l$ldu$1@news.onet.pl> <h8tsfo$hlo$1@news.onet.pl>
<h8udl3$v1j$1@news.onet.pl> <h8ugvg$fun$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1253251136 4815 217.113.230.73 (18 Sep 2009 05:18:56 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Sep 2009 05:18:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:473511
Ukryj nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h8ugvg$fun$1@inews.gazeta.pl...
Chiron wrote:
/.../
> Kolejna rzecz- wzywając kogoś na pomoc- ustawiasz z góry role: ja jestem
> atakujący Ciebie drań (nawet żartobliwe w tym poście: "miel mnie mocno"),
> Ty- ofiara, broniąca się przede mną i wołająca na pomoc vonBrauna.
Niektóre wypowiedzi Redarta były w moim odczuciu żartem, mającym
przekazać jednak pewne treści (także mnie). Odnoszę wrażenie, że
komunikaty metaforyczne sprawiły Ci tu trudność. Sądzę, że nie od razu
Twoi rozmówcy orientują się jak dokładnie trzeba formułować myśli i jak
ustawiać komplikację treści metaforycznych.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Ani nie napisał tego Redart (że to żart)- to dlaczego tego nie zrobił np w
ostatnim poście, ani ja tego tak nie odbieram- a dziwi mnie, że ktoś (w tym
wypadku- Ty)- tłumaczy mi intencje Redarta- którego uważam za człowieka
formułującego myśli dosyć precyzyjnie.
Piszę to aby zmniejszyć prawdopodobieństwo kolejnych Twoich przypuszczeń
dotyczących jakiś silnych a nieuświadomionych emocji u twojego rozmówcy
akurat w tej rozmowie (bo w końcu chyba każdy jakieś tam miewa of korz).
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Akurat ani trochę nie zmniejsza to moich obaw. Czy widzisz zawartą tu
manipulację (z Twojej strony)?
> A ja zupełnie nie rozumiem, skąd Ci przyszedł taki pomysł? Poza tym- jeśli
> reagujesz emocjonalnie na coś,
To że POKAZANO ci treści emocjonalne, nie oznacza, że pokazujący uczynił
to bez kontroli emocjonalnej...
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Jeśli się reaguje emocjonalnie, to w moim przekonaniu nigdy taka treść nie
jest emocjonalnie obojętna rozmówcy. Nawet, jeśli swoje emocje kontroluje-
to zmienai niewiele. Znaczy to, że istnieje gdzieś w nim taka
"niezabliźniona rana"- która właśnie została podrażniona.
> to znaczy, że znajdujemy się gdzieś blisko jakiegoś Twojego czułego
> punktu.
...Nawet jeśli jest tu czuły punkt, to jak sądzę dotyczy on reakcji na
stereotyp (tu: "wstręt=dowód" + co gorsza pokazanie tego jako chwyt
wychowawczy wobec bogu ducha winnego nieletniego) - w istocie jestem pod
wrażeniem jak klarownie Redart pokazał o co chodzi (zamierzam 'podkraść'
jego pomysł do własnych celów za zgodą Autora :-) . W pełni podzielam
zresztą "czułość" tego punktu.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Nie lubię mocnych kwantyfikatorów:-)- ale go użyję: Nigdy tak nie jest, że
ktoś emocjonalnie reaguje na coś, co jego w jakiś szczególny sposób nie
dotyczy. Użyłeś chyba czysto intelektualnego tłumaczenia zachowań Redarta-
co dla mnie jest całkiem nie do przyjęcia. Gdybyś np w miejsce
"homoseksualiści" w moje opowiadanie wstawił np: "chińczyk i chinka" reakcja
Redarta - jak mogę przypuszczać- była by emocjonalnie w zupełnie innym tonie
(zapewne zdziwienie, niezrozumienie)- ale nie taka reakcja. Ta reakcja
dowodzi emocjonalnego zaangażowania- a ono nigdy nie bierze się z "głowy"
> To po co mi (i innym) chcesz go pokazać? I dlaczego w końcu nie chcesz
> uszanować mojej decyzji odmowy przyjęcia wyznaczonej mi roli?
Nie wypowiem się za twojego dyskutanta, ale sam nieco bym się zdziwił,
gdybym spokojnie napisał sobie fajnego posta, naturalistycznie
przedstawiającego to o co mi chodzi, potem ku mojemu zdziwieniu
dowiedział się, że dyskusja o tym może MI(!!!) .... zaszkodzić. :-O
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
"Nie wypowiem się za"- ale się wypowiadam, manipulatorze:-). Poza tym-
miałeś podobną sytuację, że się tak pewnie wypowiadasz na temat swojego
zachowania w analogicznej sytuacji? Ponadto- dlaczego zakładasz z góry, że
napisałes posta- i jest on fajny? Przecież to tylko Twoja ocena? Manipulator
z Ciebie:-)
serdecznie pozdrawiam
Chiron
pozdrawiam
vonBraun
|