> ale to nie znaczy, ze sa tu sami malkontenci, ktorzy widza w zyciu tylko
> ciemne strony!
Toteż właśnie. Problemy są po to, żeby się ten leniwiec zwany człowiekiem -
uczył;))) Bez problemów, obawiam się, że pozostałby na etapie gaworzenia i
ssania:))
--
Małgosia
mąż - jedyny (jak dotąd;)
dzieci - dwoje