Data: 2002-04-19 06:05:26
Temat: Re: refleksja
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Faktycznie, przychodzą chwile, kiedy doskwiera mi samotność mimo
wiernych
> przyjaciół... Siedzę sobie teraz w domku... sama... przed
komputerem...
> dzięki któremu zawsze istnieje możliwość kontaktu z otoczeniem... i
> zastanawiam się, czy TO mnie nie gubi.
> Mojego związku nie wyobrażam sobie bez kontaktu on-line... W każdej
chwili
> wiem co On robi, On wie gdzie ja jestem, co robie. A gdy się
spotkamy -
> pierwsze nasze słowa, to czy... wiatrak Ci chodzi? a czy hdd Ci się
nie
> sypie?, a ja: że zrobiłam ghosta, i chwalę się ile to mam partycji i
jak je
> nazwałam, a na którym są boot sektory i ile, poczym podajemy sobie
www z
> crakami i odpowiednimi serialami... itd.
> Jak już ochłoniemy... przechodzimy na temat praca... coś zjemy...
Nie obraź się, ale to strasznie smutne to Twoje życie.
A - wyobrażasz tak sobie - być z Twoim ukochanym sam na sam na
połoninie ?
Wokół zapach traw, a wiatr burzy Wam włosy, przytulacie sie do siebie.
Albo chlapiecie sie z dzieciakami w potoku i ktos wpada do wody, kupa
pisku i smiechu ?
Albo idziesz z gromadą przyjaciół przez śniegi do schroniska,
dochodzisz zziajana po kilku godzinach marszu a tu czeka ciepła
herbata i zimne piwo a wieczorem mozna przy kominku pogadać z
przyjaciółmi do 4 nad ranem o zyciu.
Albo - Twój syn dostaje nagrodę - za dobrą naukę, wszyscy Ci
gratuleują.
Oj dziewczyno - tyle tracisz !
Życie nie jest na prawdę bezproblemowe, czasem bardzo trzeba cierpieć,
ale czasem są chwile tak piękne, zę na prawdę chciałoby sie je
zatrzymać na dłuuugo.
Pozdrowienia.
Basia
P.S.
Tak sie składa ze jestem z zawodu informatykiem i swoją pracę też
bardzo lubię, ale ona nie przesłania mi ŻYCIA
|