Data: 2008-01-11 20:39:22
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznie
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1bam0bqnj6paw$.4c8ukzqmsj3m.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 10:27:44 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ldjw65prlx3s.1k0rimi6skh0o$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Thu, 10 Jan 2008 22:30:22 +0100, Sky napisał(a):
> >>
> >>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:q6vf5shgglb1$.1fktepx4zicbl.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Thu, 10 Jan 2008 18:58:56 +0100, Sky napisał(a):
> >>>
> >>>> Podsumowując: dobry, uczciwy, czujący człowiek tę satysfakcję ma.
> >>>
> >>> Nie o satysfakcję idzie tak naprawdę -to ledwo efekt uboczny...
> >>>
> >>>> Wiara nie ma tutaj nic do rzeczy. Może tylko pomagać.
> >>>
> >>> Albo udawać coś co pomaga...tak jak placebo.
> >>
> >> Wtedy to nie jest wiara, tylko placebo.
> >
> > Chyba że wiara ma zastąpić coś co pomaga
> > a tak naprawdę nie pomaga tego zastąpić... ;)
>
> Coś się tak uczepił tego zastępowania? Wiara nie zastąpi niczego, ale
> skierowuje umysł w inne kategorie myślenia i odczuwania. Zmienia zatem
> przysłowiowy "punkt siedzenia", od którego przecież zależy punkt widzenia,
> czyli stosunek do wszelkiej rzeczy i przypadłości ludzkiej...
>
> >>> Tyle że "niektóre" choroby wymagają realnych
> >>> leków a nie białych cukierków... ;)
> >>
> >> Właśnie.
> >
> > Właśnie! ;)
> >
> > "Nauki są lekarstwem, chlebem słowo Boże;
> > Kto ma zdrowy żołądek, bez lekarstw żyć może."
> >
> > A.Mick
>
> Czyli bez nauk? - to dla kogo i po co te wszystkie "mądre myśli" Amicka?
> ;-P
Dla chorych ;)
|