Data: 2008-01-12 10:50:57
Temat: Re: religijność a zdrowie psychicznie
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 11 Jan 2008 23:21:04 +0100, Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cfpxup0qsvq9.eit7hlqu6nmt.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Jan 2008 21:39:22 +0100, Sky napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1bam0bqnj6paw$.4c8ukzqmsj3m.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 11 Jan 2008 10:27:44 +0100, Sky napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ldjw65prlx3s.1k0rimi6skh0o$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Jan 2008 22:30:22 +0100, Sky napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:q6vf5shgglb1$.1fktepx4zicbl.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Thu, 10 Jan 2008 18:58:56 +0100, Sky napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Podsumowując: dobry, uczciwy, czujący człowiek tę satysfakcję ma.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie o satysfakcję idzie tak naprawdę -to ledwo efekt uboczny...
>>>>>>>
>>>>>>>> Wiara nie ma tutaj nic do rzeczy. Może tylko pomagać.
>>>>>>>
>>>>>>> Albo udawać coś co pomaga...tak jak placebo.
>>>>>>
>>>>>> Wtedy to nie jest wiara, tylko placebo.
>>>>>
>>>>> Chyba że wiara ma zastąpić coś co pomaga
>>>>> a tak naprawdę nie pomaga tego zastąpić... ;)
>>>>
>>>> Coś się tak uczepił tego zastępowania? Wiara nie zastąpi niczego, ale
>>>> skierowuje umysł w inne kategorie myślenia i odczuwania. Zmienia zatem
>>>> przysłowiowy "punkt siedzenia", od którego przecież zależy punkt widzenia,
>>>> czyli stosunek do wszelkiej rzeczy i przypadłości ludzkiej...
>>>>
>>>>>>> Tyle że "niektóre" choroby wymagają realnych
>>>>>>> leków a nie białych cukierków... ;)
>>>>>>
>>>>>> Właśnie.
>>>>>
>>>>> Właśnie! ;)
>>>>>
>>>>> "Nauki są lekarstwem, chlebem słowo Boże;
>>>>> Kto ma zdrowy żołądek, bez lekarstw żyć może."
>>>>>
>>>>> A.Mick
>>>>
>>>> Czyli bez nauk? - to dla kogo i po co te wszystkie "mądre myśli" Amicka?
>>>> ;-P
>>>
>>> Dla chorych ;)
>>
>> ...na brak samowiedzy?
>
> na brak z nią kontaktu
Mi nie brakuje, a inni sami sobie winni - trzeba mieć też rozwiniętą
samoświadomość, aby dojść do samowiedzy...
|