> co by wchodzilo w gre: przesuniecie scianki dzialowej ok 2m dluga 3,50
> wysoka, drewniana jest- pomalowana i szpachlowana
> lazienka- wanna narozna tansza z kabina prysznicowa- na niej, bialy montaz
> kafelki( flizy ) do ok 2,5 metra i podloga- lazienka ma 2*3 m,

Moje prywatne (ostatnie) doświadczenie: sama łazienka i toaleta, ok. 4 m2,
narożna wanna, duża umywalka, kibelek, nowe rurki (miedź), glazura tylko na
części ścian, oświetlenie, grzejnik drabinkowy, farby - Robocizna - 900 zł +
VAT zapłaciłam osobie, która montowała rurki (matko - poprawianie po niej
roboty zajęło nam jakieś 2 tygodnie). wszystko średnia klasa, bez brewerii,
wyszło ponad 10 tys. - niestety. Kafle, częściowa wymiana tynków,
poprawienie kanalizacji, obudowanie rur i wanny, położenie nowej instalacji
elektrycznej, zrobienie systemu wentylacji, szpachlowanie, malowanie, itd. -
wszystko robiliśmy sami.
Jak liczyłam przed, wychodziło mi, że zamknę się w 5-6 tysiącach. Nie
wzięłam pod uwagę takich drobiazgów jak zaprawy (jak się patrzy na cenę
jednego worka, to się nie wydaje, że dużo kosztują, ale jak trzeba podłogę
wylać...), uszczelki, zakrętki, NARZĘDZIA, stracony czas i nerwy na
'fachowca', który obiecuje, że zrobi w jakimś terminie i w jakichś
godzinach, a tydzień później czeka się na niego z rozbebeszonym mieszkaniem,
itd.

Asmira
(zastanawiająca się jak teraz odzyskać płynność finansową)