renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

31. Data: 2007-01-03 10:40:40

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl

> > ale ZAWSZE mysle i bronie tych
> > co sa obecnie w mojej bylej sytuacji
>
> Rozumiem.
>
> I ta sytuacja "była" zmieniła się od tego, że siedziałeś i nic nie robiłeś
> czekając na listonosza, który przyniesię rentę - czy tak? Nagle błysnęło,
> huknęło i zacząłeś pracować.

Witam Adamie !

Nie, nie o to chodzi ze siedzialem i nic nie robilem
moze zle sie wyrazilem ;-(
ale popatrz:
osoba ktora ledwo co wiaze koniec z koncem (zyje za 700zl.)
Ma te 700zl. renty zamienic na prace za 800zl.
z tych 800zl. musi zminusowac koszty dojazdu do pracy, ubioru itd.
Przeciez to sie mija z celem (mowimy tylko o pieniadzach)

pozfr.Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2007-01-03 15:36:20

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:eneikn$l7b$1@atlantis.news.tpi.pl...

Nie ma to jak błysnąć kulturą....
Ponieważ jednak treść jest dla mnie bardziej istotna jak forma, temat ważny,
a treść mojej wypowiedzi wypaczona - pozwolę sobie na parę sprostowań:

> 1.) po pierwsze ........ 700zl./na msc to wegetacja a nie zycie
> (pomijajac to ze musisz kupic leki itd.... zwiazane z ON ...
> jezeli jestes On to nie musze ci tumaczyc o co chodzi)

Czyli co - jak zarobię 700 zł, to będę wegetował. A jak mam rentę 600 - to
już nie? Jest jedna istotna różnica - w przeciwieństwie do renty, wysokość
zarobku przynajmniej w części zależy od Ciebie samego. Ale to wymaga
aktywności i samodzielności, a tego niestety u wielu ON na lekarstwo.
Oczywiście - obiektywnie należy stwierdzić, że często wina jest tu po
stronie opiekunów, którzy tej samodzielności i aktywności nie nauczyli.

>
> 2.) pokaz mi takiegpo (chorego lub zdrowego)
> co idzie pracowac tylko po to *by mic mniej kasy niz przed praca
> *........

Tak dla przypomnienia, mówiliśmy o sytuacji, kiedy pracując będziemy mieli
tyle samo co nie pracując. Tak - znam takich ludzi. Pracują, bo chcą wyjść z
domu, realizować się zawodowo, mieć satysfakcję, że nie są na utrzymaniu
innych - i jeszcze zapewne z wielu tylko im znanych powodów.

Wyobraź sobie, że znam nie tylko takich - znam nawet takich, co rezygnują z
pracy, żeby mieć więcej czasu na darmową działalność charytatywną. I nie
mówię tutaj o milionerach. Niestety - dziki kapitalizm, który nastąpił po
dzikim socjalizmie sprawił, że większość ludzi ma tylko dolary w oczach i
zapomina, że istnieją jeszcze inne, często znacznie ważniejsze wartości.

>
> 3.) nie pierdol ......... bo ......
> *dupsko mozesz TY ruszyc *
> a inni tego nie moga i musza wegetowac

Problem tego kraju polega m.in. na tym, że (jak mawiał bodajże J
Korwin-Mikke) nauczono czytać ludzi, którzy ni cholery nie rozumieją słowa
pisanego. Wyraźnie zaznaczałem, że zarzuty stawiam tym, którzy MOGLI BY
pracować, tylko uważają że nie warto.

Tak trudno zrozumieć, że przy tej samej ilości kasy, jak część ON zacznie
pracować, to tej reszcie która pracować nie jest w stanie dostanie się
więcej?
Właśnie chodzi o to, żeby NIE wegetowali.

> SORRY ale .... wQrw....es mnie dokladnie
> i nie bede z toba dykutowac.. ....

Może jak Ci przejdzie, zmienisz zdanie ;-)
Przy czym - jeśli zamierzasz tylko bluzgać, to faktycznie sobie daruj.

> przepraszam grupe ale jak mozna ......

Co jak można? Jak można powiedzieć, że część ON to zwyczajne nieroby, którym
się nie chce pracować mimo iż by mogli? Jak można powiedzieć, że to
nieuczciwe wobec tych, którzy faktycznie pracować nie mogą - i wskutek tego
otrzymują niższe zasiłki czy renty socjalne? Otóż można powiedzieć. Co
więcej - jest to prawda.

> achaaaaaa
> jeszcze powiem ci tyle ze ja mam zasluzona i zapracowana
> *emeryture* i dodatkowo pracuje (moze nie fizycznie ale prowadze firme)
> i mam kasy dosyc
> ale ZAWSZE mysle i bronie tych
> co sa obecnie w mojej bylej sytuacji

Ja też - tylko jak widać inaczej tę obronę rozumiemy.
Nota bene - mam nadzieję (nie odpisuj, to nie moja sprawa), że skoro masz
kasy dosyć, to nie tylko mentalnie i werbalnie bronisz tych biednych...

Mimo wszystko pozdrawiam - bo co do poglądów - się nie zgadzam, co do
języka - nie popieram, ale wierzę w dobre intencje.

LM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2007-01-03 15:37:48

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:eng1do$ots$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl
>
>
>> > ale ZAWSZE mysle i bronie tych
>> > co sa obecnie w mojej bylej sytuacji
>>
>> Rozumiem.
>>
>> I ta sytuacja "była" zmieniła się od tego, że siedziałeś i nic nie
>> robiłeś
>> czekając na listonosza, który przyniesię rentę - czy tak? Nagle błysnęło,
>> huknęło i zacząłeś pracować.
>
>
> Witam Adamie !
>
> Nie, nie o to chodzi ze siedzialem i nic nie robilem
> moze zle sie wyrazilem ;-(
> ale popatrz:
> osoba ktora ledwo co wiaze koniec z koncem (zyje za 700zl.)
> Ma te 700zl. renty zamienic na prace za 800zl.
> z tych 800zl. musi zminusowac koszty dojazdu do pracy, ubioru itd.
> Przeciez to sie mija z celem (mowimy tylko o pieniadzach)
>
> pozfr.Marcin

No właśnie - problem polega na tym, że mówimy (nie - Ty mówisz) TYLKO o
pieniądzach. I nie możesz (albo udajesz że nie możesz) zrozumieć, że to nie
wszystko.

LM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2007-01-03 18:15:36

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LM" <l...@g...pl>
napisał w wiadomości news:engmi9$8sb$1@mx1.internetia.pl...

> Czyli co - jak zarobię 700 zł, to będę wegetował. A jak mam rentę 600 - to
> już nie?
>
wlasnie o to chodzi :-)
bo z tych 700 zl. musisz odjac koszty tej pracy i wtedy wyjdzie Ci ze
bedziesz mial mniej pieniedzy niz bys nie_pracowal
Natomiast isc do pracy po to by miec mniej pieniedzy niz mam teraz
mija sie z celem
zastanowmy sie przez chwile po co pracujemy ...
wiem wiem co powiesz
ale jak Nie_bedziesz mial co do garnka wlozyc by dzieci nakarmic
Nie_bedziesz mial czym za mieszkanie zaplacic to co pojdziesz
pracowac by jeszcze bardzie pogorszyc swoj byt

> Jest jedna istotna różnica - w przeciwieństwie do renty, wysokość
> zarobku przynajmniej w części zależy od Ciebie samego. Ale to wymaga
> aktywności i samodzielności, a tego niestety u wielu ON na lekarstwo.
>
calkiem sie zgadzam ale zauwaz ze byla mowa o roznicy 100zl. miedzy
renta i praca
wiec w takim wypadku kazdy Ci powie ze to bez sensu

> Oczywiście - obiektywnie należy stwierdzić, że często wina jest tu po
> stronie opiekunów, którzy tej samodzielności i aktywności nie nauczyli.
>
z pewnoscia duzo jest prawdy w tym co piszesz ale
tutaj kazdy czlowiek jest inny wiec tez trzeba by jakas przymiarke wziasc

> > 2.) pokaz mi takiegpo (chorego lub zdrowego)
> > co idzie pracowac tylko po to *by mic mniej kasy niz przed praca
> > *........
>
> Tak dla przypomnienia, mówiliśmy o sytuacji, kiedy pracując będziemy mieli
> tyle samo co nie pracując.
>
jezeli owe 100zl. starczyloby Ci na transport i ubior (bo jednak jakos
musisz
wygladac) to mamy ten sam dochod
gdys jednak miesiecznie wydal wiecej niz te 100zl. to juz jestes do tylu
pomimo ze pracujesz i tracisz czas

> Tak - znam takich ludzi. Pracują, bo chcą wyjść z
> domu, realizować się zawodowo, mieć satysfakcję, że nie są na utrzymaniu
> innych - i jeszcze zapewne z wielu tylko im znanych powodów.
>
zbaczasz z trasy bo
byla mowa o rencie wiec nikt nie jest na czyims utrzymaniu

> Wyobraź sobie, że znam nie tylko takich - znam nawet takich, co rezygnują
z
> pracy, żeby mieć więcej czasu na darmową działalność charytatywną. I nie
> mówię tutaj o milionerach.
>
to powiedz mi z czego zyja ?
kradna czy co ?

> Niestety - dziki kapitalizm, który nastąpił po
> dzikim socjalizmie sprawił, że większość ludzi ma tylko dolary w oczach i
> zapomina, że istnieją jeszcze inne, często znacznie ważniejsze wartości.
>
tak, ale w tym dzikim kapitalizmie nie ma nic za darmo

> > 3.) nie pierdol ......... bo ......
> > *dupsko mozesz TY ruszyc *
> > a inni tego nie moga i musza wegetowac
>
> Problem tego kraju polega m.in. na tym, że (jak mawiał bodajże J
> Korwin-Mikke) nauczono czytać ludzi, którzy ni cholery nie rozumieją słowa
> pisanego. Wyraźnie zaznaczałem, że zarzuty stawiam tym, którzy MOGLI BY
> pracować, tylko uważają że nie warto.
>

MOGLI BY pracowac = OK !
ale musi byc jakis motyw tej pracy
zobacz co rusz to strajkuja jak nie lekarze to pielegniarki to gornicy
to kolejarze itd.
to po co oni strajkuja ?
przeciez chodza do pracy i powinni byc zadowoleni
a jednak jest inaczej tzn. kazdy walczy o godziwa zaplate za swoja prace
i nikt dla idei nie chce pracowac (pomijam tych Twoich znajomych)
:-)

> Tak trudno zrozumieć, że przy tej samej ilości kasy, jak część ON zacznie
> pracować, to tej reszcie która pracować nie jest w stanie dostanie się
> więcej?
>
Teoretycznie to tak
ale
nie w tym kraju ?

> Może jak Ci przejdzie, zmienisz zdanie ;-)
> Przy czym - jeśli zamierzasz tylko bluzgać, to faktycznie sobie daruj.
>
Jednak Ty zaczales pierwszy :-)

> Co jak można? Jak można powiedzieć, że część ON to zwyczajne nieroby,
którym
> się nie chce pracować mimo iż by mogli?
>
cofnij sie do tylu i zobacz jak ten watek zmienil tory

a to ze czesc osob przedstawiajacych sie jako ON to nieroby
ktorym sie nie chce pracowac to juz inny temat
wtedy trzeby by zaczac od lekarzy ktorzy ze zdrowych ludzi
zrobili ON

> Jak można powiedzieć, że to
> nieuczciwe wobec tych, którzy faktycznie pracować nie mogą - i wskutek
tego
> otrzymują niższe zasiłki czy renty socjalne? Otóż można powiedzieć. Co
> więcej - jest to prawda.
>
przyznaje Ci racje i calkowicie sie z toba zgadzam :-)

> Ja też - tylko jak widać inaczej tę obronę rozumiemy.
>

:-)
bylo o roznicy stu zloty
a wyszlismy na obroncow ON :-)
oj co za czasy

pozdrawiam Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2007-01-03 18:17:07

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:engmkv$aqc$1@mx1.internetia.pl...

>
> No właśnie - problem polega na tym, że mówimy (nie - Ty mówisz) TYLKO o
> pieniądzach. I nie możesz (albo udajesz że nie możesz) zrozumieć, że to
nie
> wszystko.
>
Tak !
bo chodzilo o 100zl.

pozdr. Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2007-01-03 18:27:41

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

LM napisał(a):
> No właśnie - problem polega na tym, że mówimy (nie - Ty mówisz) TYLKO o
> pieniądzach. I nie możesz (albo udajesz że nie możesz) zrozumieć, że to nie
> wszystko.

Nie do końca mówi tylko o pieniądzach. Zauważ, że jak świadomie podejmie
pracę, która równocześnie zajmie mu czas i pogorszy jego warunki bytowe,
to zadziała na własną szkodę. Bo owszem, w teorii praca ma działanie
rehabilitacyjne. Z drugiej strony w naszych realiach nawet zdrowi mają
problemy z wytrzymaniem obciążenia, jakie pracodawcy nakładają na
swoich pracowników. Co więcej, póki przysługuje mu świadczenie, może
np. rozwijać swoje umiejętności, uczyć się języków itp., i szukać
od razu lepiej płatnej pracy. Takiej, która równocześnie zapewni
mu rehabilitację, jak i zapewni odpowiednie warunki finansowe.

Nie zgadzam się z opiniami, że niepełnosprawny powinien pracować
za wszelką cenę. Zauważ, że zarówno Ty, jak i Adam, jesteście
pod tym względem bardziej wymagający w stosunku do niepełnosprawnych
niż w stosunku do sprawnych. Nie widzę Waszego narzekania na sprawnych
pozostających na zasiłku. Poza tym, jeśli praca ma być tak ważna,
a pieniądze tak nieistotne, to przecież wszyscy powinniśmy iść
na wolontariat. Przynajmniej w przypadku, kiedy nie możemy znaleźć
pracy. Ale jakoś nie zauważyłem, żeby w swoich listach Adam pisał,
że pracował jako wolontariusz w okresie, kiedy był bezrobotny.
Zamiast tego nadal starał się _zarabiać_, choćby jeżdząc
na konferencje. A może Ty pracujesz za darmo, skoro pieniądze
są tak mało znaczące?

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2007-01-03 19:15:35

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "scorpio" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A skoro świadczenie dotyczy tych, którzy sami nie mogą się utrzymać, to
> przez oczywistość powinno być (w całości lub częściowo) być zabierane tym,
> którzy się utrzymują, a mechanizm powinien wymuszać minimalizaję liczby
> osób korzystających, poprzez aktywizację zawodową.

A skoro ci co pobieraja renty inwalidzkie potrafia znalezc prace i utrzymac
sie z niej - powinno sie ich uznac za zdolnych dopracy i zabrac renty
inwalidzkie (nie zawieszac).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2007-01-03 19:24:52

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

scorpio napisał(a):
> A skoro ci co pobieraja renty inwalidzkie potrafia znalezc prace i utrzymac
> sie z niej - powinno sie ich uznac za zdolnych dopracy i zabrac renty
> inwalidzkie (nie zawieszac).

Albo sięgnąć do ustawy i w końcu się dowiedzieć, co w niej znaczy
"niezdolny do pracy" :/
Dla przypomnienia - jeśli ktoś jest w stanie wykonywać pracę
na stanowisku specjalnie przystosowanym do rodzaju i stopnia
jego niepełnosprawności, to nadal może być uznany za całkowicie
niezdolnego do pracy.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2007-01-03 20:11:46

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 03-01-2007 o 11:40:40 Marcin-Sulski <m...@p...onet.pl>
napisał(a):

> Nie, nie o to chodzi ze siedzialem i nic nie robilem
> moze zle sie wyrazilem ;-(
> ale popatrz:
> osoba ktora ledwo co wiaze koniec z koncem (zyje za 700zl.)
> Ma te 700zl. renty zamienic na prace za 800zl.
> z tych 800zl. musi zminusowac koszty dojazdu do pracy, ubioru itd.
> Przeciez to sie mija z celem (mowimy tylko o pieniadzach)

No własnie.

Ja NIE MÓWIĘ TYLKO O PIENIĄDZACH.

Właśnie o tym mówię - o tym, ze praca niesie w sobie o wiele więcej, niż
tylko pieniądze.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
http://www.pietrasiewicz.salon24.pl/
Życie jest piękne, jeśli się prawidłowo dobierze środki antydepresyjne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2007-01-04 11:21:03

Temat: Re: renta socjalna 4x wiecej bedzie mozna dorobic
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin-Sulski" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:engs5g$40f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:engmkv$aqc$1@mx1.internetia.pl...
>
>
>
>>
>> No właśnie - problem polega na tym, że mówimy (nie - Ty mówisz) TYLKO o
>> pieniądzach. I nie możesz (albo udajesz że nie możesz) zrozumieć, że to
> nie
>> wszystko.
>>
> Tak !
> bo chodzilo o 100zl.
>
> pozdr. Marcin

Otóż nie - chodziło przede wszystkim o to, czy lepiej pracować za 700 zł,
czy lepiej brać 600 zł renty i narzekać. To Ty uparcie sprowadzasz tę
dyskusję wyłącznie do owych 100 zł - mimo, że kilka osób (choćby jak czy
Adam) zwracały Ci kilkakrotnie uwagę na to, że praca to nie tylko te 100 zł
różnicy, ale coś znacznie więcej.

LM