Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: rofl
Date: Fri, 7 May 2004 22:56:50 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 53
Sender: K...@p...onet.pl@sub131-106.elpos.net
Message-ID: <c7gt68$60c$1@news.onet.pl>
References: <slrn.pl.c9ak6t.22d.michal_@unique_mike.computer>
<c73unj$eh0$1@absinth.dialog.net.pl> <c78e4j$hss$1@news.onet.pl>
<slrn.pl.c9fgf4.1mg.michal_@unique_mike.computer>
<c7d4k9$flj$1@atlantis.news.tpi.pl>
<slrn.pl.c9k7p0.1i5.michal_@unique_mike.computer>
<c7dn0j$19d$1@inews.gazeta.pl>
<slrn.pl.c9ktuh.26u.michal_@unique_mike.computer>
<c7e9s8$o9d$1@inews.gazeta.pl>
<slrn.pl.c9mj47.1cd.michal_@unique_mike.computer>
<c7fo3l$ouf$1@opal.futuro.pl>
<slrn.pl.c9n0c3.1p1.michal_@unique_mike.computer>
<c7g3jt$e33$1@inews.gazeta.pl> <c7gnol$85u$1@news.onet.pl>
<2...@j...jasien.net>
NNTP-Posting-Host: sub131-106.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1083963400 6156 82.139.131.106 (7 May 2004 20:56:40 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 May 2004 20:56:40 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2739.300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:36491
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10011D8115@jplwan
t003.jasien.net...
> Krystyna*Opty* wrote:
>
> Konkretnie, to pisało tam:
Ni mówi się "pisało tam", co najwyżej "było napisane".
Całą poniższą Twoją argumentację uzasadniłam wcześniej, więc nie widzę
sensu się powtarzać.
> I znowu jestem zdumiona. Jeśli się podpierasz Biochemią Harpera, którą
> to sobie właśnie wypożyczyłam i w którą się wczytuję, to albo liczy
się wszystko, co tam jest napisane, albo nie liczy się nic. Ja nie
rozumiem argumentów "nie udowodniono". To co, ci od Harpera siedzą sobie
i strzelają na oślep i czasem trafią, a czasem nie? (Hueh, czy ja już
> mówiłam, że u mnie na uczelni BH traktowana jest na równi z
makulaturą?
No to skoro ci od Harpera "nie strzelają", to dlaczego uważacie BH za
makulaturę?
> Juruś był uprzejmy polemizować, a tu się okazuje, że jednak BH to
> podręcznik nie biochemiczny, a ideologiczny =]) I w dodatku dziwnym
> przypadkiem trafiają tylko tam, gdzie potwierdzają gadanie
Kwaśniewskiego.
Nic nie jest tylko czarne, albo tylko białe.
> Żeby było śmieszniej, to znalazłam coś takiego:
> http://www.waszak.pl/literatura.htm
> Biochemia Harpera. Autor zbiorowy. Medyczny podręcznik akademicki.
> Naukowo opracowane podstawy naszego Żywienia. Na biochemicznej wiedzy
w nim zawartej oparte jest całe Żywienie Optymalne - dlatego jest tak
> skuteczne.
Nie da się ukryć, DO jest oparte o wiedzę biochemiczną zawartą także
w BH.
> No ja nie mogę, ROTFLMAO. Mam propozycję -- lepszy podręcznik, Lubert
> Stryer "Biochemia". Biochemia jest jedna, więc jeśli udało się
uzasadnić
> dietę wedle jednego podręcznika, to powinno się dać wedle drugiego,
> trzeciego itd. Coście się tak na tego Harpera uwzięli?
A co, mam sobie kupić Stryera? Po pierwsze - nie jest tani, po drugie
- nie widzę potrzeby dalszych poszukiwań, po trzecie - pewnie za kilka
lat wyjdzie następne wydanie z nowszymi osiągnięciami naukowymi.
Krystyna
|