Data: 2009-07-27 11:32:14
Temat: Re: rola ojca
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "medea" <e...@p...fm> napisa� w wiadomo�ci
> news:h4jo32$oni$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> > Chiron pisze:
> >
> >> przepraszam, ja dok�adnie m�g�bym napisa� to, co tren R, ale nie
rozumiem
> >> zwi�zku Twojego pytania z jego tez�?
> >
> > Ja uwa�am, �e obowi�zkowa edukacja pozwala w jakim� stopniu kogo�, kogo
> > nazwano tu "bezm�zgim debilem", dopasowa� do reszty spo�ecze�stwa.
> > To daje szanse _naszym_ dzieciom na to, �e w przysz�o�ci nie b�d�
> > spotyka�y na ka�dym kroku ludzi skrajnie zacofanych.
> >
>
> W modelu spo�ecznym, gdzie to rodzice decyduj� o edukacji w�asnych dzieci,
> sami najlepiej b�d� wiedzieli, czy i kiedy wys�a� pociech� do szko�y. I
> jakiej. W takich sytuacjach zawsze znajdzie siďż˝ sponsoring- prywatni ludzie
> funduj�cy stypendia, co daje szans� zdolnym biednym na awans spo�eczny.
> Sytuacja, w kt�rej do przymusowej, pa�stwowej szko�y wysy�a si�
wszystkich-
> uniemo�liwia to nieraz (dos�ownie!) nauk� zdolniejszym- bo s� terroryzowani
> przez "bezm�zgich debili". Poza tym- nikt nie ma wp�ywu na to, czego si�
> dzieci ucz�- co wywo�uje napi�cia spo�eczne (vide- przymusowa
"kondomizacja"
> szkďż˝).
>
> pozdrawiam
>
> Chiron
No tak , zgadzam się całkowicie, oddzielać, oddzielać i jeszcze raz
oddzielać, bo to przecież jak kondoma nie używa , to połowę klasy
pozaraża jakim syfem. Siadając na desce w szkolnej ubikacji , ale to
mniejsze zło.
Ja bym zobligował dyrekcję do pytania; Pańskie dziecko to katolik =
odpowiedź= tak . No to do szkoły się nie nadaje, bo katolicyzm
przycież wszystko już wyjaśnił , polecam dobry psychiatryk.
|