Data: 2009-07-28 19:22:38
Temat: Re: rola ojca
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak wrote:
>>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
>>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
>>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
>>>>>> dzika?
>>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
>>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
>>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że nieoswojona.
>>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
>> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się
>> chłopców- cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka
>> razy je w życiu słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
> Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze
> oswojone, hię? Qra, też jakoś zainteresowana tematem
Tak, one jadły ziarno z jednej ręki.
...chyba znowu bez wyczucia coś palnąłem... :(
--
pozdrawiam
michał
|