Data: 2009-07-31 22:28:45
Temat: Re: rola ojca
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R wrote:
>>> To takie pejoratywne określenie na młodocianego przestępcę. No
>>> wiesz- przychodzi pijany, nie chce sięuczyć, innych terroryzuje,
>>> bije i takie tam.
>> W podstawówce??
> w mojej klasie w podstawówce, miałem:
> 1. kolegę intensywnie raczącego sie butaprenem, osiedlowego złodzieja
> 2. kolegę który kiblował kilka lat w jednej klasie, a będac z nami w
> klasie 6 czy 7 pobił jedną laskę wybijając jej górną jedynkę
> 3. kolegę który większość czasu starał się spędzać poza klasą, a w
> wolnych chwilach wypijał rodzicom z barku co tylko sie dało
> z kolei w innej podstawówce, w równoległej klasie miałem koleżkę,
> który lubił chadzać z nożem do szkoły. ot takie niewinne hobby.
U nas w podstawówce wszyscy chodziliśmy z nożami, a po lekcjach graliśmy w
pikuty, mięczaki jedne! :DDD
--
pozdrawiam
michał
|