Data: 2005-05-10 19:06:49
Temat: Re: równouprawnienie
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "fagot" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:4280fc90$0$27738$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Cóż w tym dziwnego ze rozmawiam z żoną, jak się do siebie zwracamy to jest
> nasza tajemnica i rzecz bardzo intymna. Dziwne, że kobieta nie rozumie
> takich oczywistych spraw. Pani ze swoim mężczyzną nie rozmawia o sprawach
> otaczającego Was świata?? Proszę nie odpowiadać, to Wasza rzecz co razem
> robicie, ale jeśli jest Pani mężatką i do męża zwraca się Pani "małżonku"
> to
> wydaje mi się, że w Państwa związku troszkę mało ciepła jest.
Ja się nie zwracam do męża per "małżonku" (z różnych względów - dla
grupowiczów przynajmniej jeden z nich nie jest tajemnicą ;) )
Ale ja również nie bawię się w taki pseudointeligencki bełkot na grupie,
jaki zaprezentowałes w poście inicjującym - to może być podstawowa róznica
między mną a Tobą (na grupach nie używa się raczej formy Pan/Pani). I o ten
bełkot własnie mi chodziło.
pozdrawiam
Monika
|