Data: 2000-05-08 22:57:08
Temat: Re: rozany szkodnik
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To co piszesz, potwierdza moje przypuszczenia - bruzdownica lub zwiot.
Jesli
> nie chcesz pryskac, to obetnij wszystkie pedy. Robale te wylegaja sie z
jaj
> zlozonych na wierzcholkach wzrostu i schodza do dolu. W zielonych pedach
byc
> moze zlapiesz je na gorocym uczynku. Obetnij wszystko zostawiajac po trzy
> oczka na kazdym pedzie u dolu krzewu. Jesli ped bedzie chory - dziurawy po
> obcieciu na wysokosci trzech oczek - wytnij go
> calkiem.
i tym sposobem tzn. wycinając do dołu pozbyłem się kiedyś prawie wszystkich
róż. Nie lubią piachu, natomiast te paskudztwa o których piszesz tak
[niektóre nawet przecinałem na pół, z nieukrywaną satysfakcją, ale niewiele
to pomogło, chyba bez chemii się nie obejdzie].
Pozdrawiam Jerzy
|