Data: 2004-03-16 20:58:18
Temat: Re: róże
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c36cq8$j89$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c34q93$6dh$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Hejka. Dzisiaj byłem w Nomi. Na każdej róży wywieszka a na niej
> jak byk:
> > moczyć korzenie przed posadzeniem. Co to są różne swiństwa? ;-)
>
> Za świństwa uważam wszystko, do czego trzeba zakładać odzież ochronną
> i rękawice, nie wdychać oparów, pozostałości i popłuczyny z
> opryskiwacza rozproszyć po własnym(!) nieużytkowanym rolniczo terenie,
> po użyciu umyć twarz i ręce, wypłukać usta i zmienić odzież. Zgodnie z
> zaleceniami na opakowaniu.
No ale na przykład gnojówki prosto od kur to ja bez rękawiczek raczej nie
stosuję. I o ile pamiętam, to Ty robisz zastrzyki przeciwtężcowe, czego
znowu u mnie w rodzinie się nie praktykuje.
Pozdrawiam, Basia.
P.S. Wdychanie gnojówki też może zaszkodzić, nie mówiąc już o popryskaniu
sobie tym skóry czy włosów:-)))))
|