Data: 2004-03-16 21:35:20
Temat: Re: róże
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c37qeh$nlt$4@nemesis.news.tpi.pl...
> I o ile pamiętam, to Ty robisz zastrzyki przeciwtężcowe, czego
> znowu u mnie w rodzinie się nie praktykuje.
Jak się człowiek ciapta w ziemi świeżo pociętymi rękami ( wiesz jaką
mam pracę), to szczepienie p/tężc. nie jest przesadą. Ale to raz na
parę lat wystarczy.
A do gnojówek wszelkich (z wrotyczu i pokrzywy też) bez rękawic nie
podchodzę. Smrodek jest baaardzo trwały :)
Ale to i tak trochę co innego, niż taki pirimor :(
Pozdrawiam
Ewa
|