Data: 2004-09-16 17:35:33
Temat: Re: róże
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:rywkoy1ob1mo$.dlg@freesia.pl Freesia
<F...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Dnia 16.09.2004, o godzinie 07.46.00, na pl.rec.ogrody, Basia Kulesz
> napisał(a):
>
>> Użytkownik "Freesia" <F...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:92ruzl7y2ajb$.dlg@freesia.pl...
>>> Dnia 15.09.2004, o godzinie 19.21.46, na pl.rec.ogrody, Dirko
>>> napisał(a):
>>>
>>>> W wiadomości news:1pv93oc4ugju7$.dlg@freesia.pl Freesia
>>>> <F...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>>>>>
>>>>> Zeszłoroczne pędy BOCZNE tniemy o 2/3 - u klimbingów.
>>
>>>> Hejka. Dziekuję za doprecyzowanie, bo już myślałem, że róże
>>>> pnące tniemy na 3 oczka od ziemi. ;-)
>>
>>> Zgadza się - od 3-5 oczek od ziemi (lub 30 cm od ziemi), tak aby
>>> oczka były skierowane na zewnątrz krzewu. |
>>> 2/3 długości - odnosi się do klimbingów i ich zeszłorocznych
>>> pędów. Tu nie tniemy nisko. :P)
>>> Pamiętać trzeba, że róże nie lubią krzyżowania się pędów. |
>>> Stanowczo i bez sentymentów wycinamy pędy pięcioletnie, te nie
>>> dają już kwiatów.
>>> U remblersów można jeszcze uszczykiwać wierzchołki długich pędów.
>>
>> Tniesz tak róże pnące - własne znaczy? Bo ja w życiu tego nie
>> zapamiętam:-)
>>
> <Ciach>
>
> Nieeeee.... ja nie, moja mama :))))). Gaadaaanie: nie
> zapamiętam..... ;)))) Ja musiałam całą "Dendrologię" Senety
> zapamiętać i też przy tym mówiłam, że w życiu tego nie zapamiętam.:))
Hejka. A czy tak trudno zapamietać, że należy ciąć także posty, a
nie tylko róże?
Pozdrawiam upiornie czyli z uporem Ja...cki
P.S. Czy krytykować mogą tylko głupcy, a mędrcy winni milczeć? Znamy z
literatury bohatera, który ''chranił małczan'je w ważnom sporie''
|