Data: 2000-02-24 09:24:59
Temat: Re: rozmnażanie azalii
Od: "Andrzej Opejda" <o...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Japonczykom wystarczy 2 cm (lepsze wieksze), wazniejszy jest moment, kiedy
sadzonka z bardzo miekkiej robi sie sztywniejsza ale jeszcze nie skonczyla
rosnac i drewniec. Mowiac "japonczyk" mam na mysli azalie typu obtusa,
kaempferi itp., nie Rhododendron japonicum. Te ostatnie i podobne azalie
(gandawskie, Kent, Rustica itp) latwiej mi sie rozmnaza zaraz po
przekwitnieciu, kiedy pedy wyrosna na jakies 10 cm. Potem juz kiepsko. Z
japonczykami probuje jeszcze przez lato, dopoki nowe pedy chca wyrastac.
Podobnie tez mnoze Rh. praecox, ktory latwo sie ukorzenia ciety przez cale
lato.
--
Pozdrawiam
A...@i...pl
http://www.iko.pl
Jerzy Zając <w...@f...com.pl> wrote in message
news:XJRs4.27073$G3.743055@news.tpnet.pl...
> >
> >Ciekawe z tym wrzesniem. Zwykle robiłem to zaraz po przekwitnieciu i
> >wypuszczeniu przez rosliny mlodych pedow, w ostatecznosci poznym latem
ale
> >tylko japonskich karzelkow. Moze wiec warto poprobowac z wrzesniem.
> >
> Jak dlugie maja byc mlode pedy, aby zrobic sadzonke?
> Ile potrzeba czasu (lat), aby zakwitly?
> Jurek.
>
>
|