Data: 2005-04-13 12:35:51
Temat: Re: rozmowa ze znajomym
Od: "=sve@na=" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomek wrote:
>
> - małżonek jest naszym "lustrem" czyli stosunek małżonka do nas
> odzwierciedla nasz stosunek do siebie innymi słowy jeśli siebie samych nie
> lubimy, krytykujemy , traktujemy źle tak jesteśmy tak samo traktowani przez
> małżonka.
Ja to nazywam inaczej: uczymy innych, jak nas maja traktowac.
>
> - w jakiś sposób sami przyciągamy do siebie osoby które potwierdzają w nas
> to co sami do siebie czujemy czyli np. jeśli mam żonę która mnie poniża i
> ośmiesza przed znajomymi to wł.. niego ja sam sobie taką wybrałem aby mnie
> poniżała ponieważ sam siebie w duchu poniżam a cała sytuacja i jej
> zachowanie to dla mnie przysługa właściwie bo pokazuje mi co mam w sobie do
> uzdrowienia
Wlasciwie jak wyzej.
>
> - rozwód i następny związek nie ma sensu jeśli sam nie zmienię stosunku do
> siebie bo przyciągnę inną kobietę która będzie zachowywała się tak samo lub
> w jakiś inny sposób wyrazi mój stosunek do siebie samego
Dokladnie jak wyzej.
>
> - jeśli jestem zazdrosny i obawiam się zdrady ze strony żony to świadczy o
> tym że sam uważam że nie jestem "wystarczająco dobry" i nie zasługuję na
> miłość a jeśli tak uważam to ona prędzej czy później mnie zdradzi tym samym
> potwierdzi to co ja o sobie myślę.
Znow dokladnie jak wyzej.
>
> - myśli człowieka mają siłę sprawczą, żal odczuwany przez lata np. do matki
> która mnie odrzuciła może wywołać u mnie nawet raka
Oczywiscie. Czlowiek to i duch, i cialo, masz madrego znajomego.
--
sveana
I amar prestar aen, han mathon ne nen,
han mathon ne chae a han noston ned 'wilith.
|