Data: 2004-09-29 08:28:19
Temat: Re: różnica
Od: "Miłka" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja tez nie jestem specjalista ale u mnie nie owocuje, tak jak pisałam tu
nie
> raz. Kwitnie i ani jednego owocka, w okicy dereni brak.
>
> Pozdrawiam
> Kaśka
No to mnie zasmuciłaś Katarzyno, bo ja mam tylko jednego derenia
jadalnego i w tym roku po raz pierwszy zakwitł śmiesznymi żółtymi
kwiatuszkami w kępkach. Ale na daną okazję nie przewiduję miejsca dla
jeszcze jednego derenia, poza tym obieranie nikłego miąższu z pestek jest
dość żmudne dlatego zastanawiam się czy w ogóle nie dać sobie z nim spokój.
Ale jaki pyszny był z niego dżem a kolor po prostu przedni :-/
Serdecznie Miłka
PS.: Jeśli dereniowi potrzebny jest drugi egzemplarz to czy oba będą
wtedy owocować tak jak czereśnie ???
|