Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:br6rih$k4l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wiesz Przemciu :-))))))))))))))))
> ale na horoskopu i ruchu ciał niebieskich
> w zatrudnianiu pracownika się nie bierze pod uwagę!:-))
> Zresztą doskonale o tym wiesz :-))

Czyżby ? A na czym polega test (jakikolwiek). Z odpowiedzi A na pytanie -
wynika że delikwent ma cechę X, z odpowiedzi B wynika że delikwent ma ceche
Y (w uproszeczniu to wszystko). Inaczej to pokazując: testujemy samochody -
naciskamy pedał gazu na biegu jałowym i który głośniej i "szybciej" zaryczy
ma większą moc silnika -> z tego wynika, że najgłośniej ryczący samochód,
najlepiej nadaje się do wyścigów samochodowych .. rekomendujemy więc
samochód A do wyścigu, po czym okazuje się że samochód ów posiada jedynie
wsteczny bieg i z wyścigów nici :) To proste. Nie da się sprawdzić
przydatności samochodu do określonego celu, nie stawiając go w warunkach w
jakich przyjdzie mu pracować. Niekoniecznie samochód z "wielką budą" musi
się nadawać do przewozu towarów, bo może np. mieć niewystarczającą moc, by
podjechać pod górkę przy połowie nominalnego obciążenia (bo np. poprzedni
właściciel go "zajeździł"). Dopóki nie załadujesz i się nie przejedziesz,
nie będziesz wiedzieć. Widzisz związek powyższego z horoskopami i testami
"na zimno" ?

Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham