Data: 2005-01-22 12:29:39
Temat: Re: rozwód a dzieci... [dyskusja]
Od: "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:cstgte$8qt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl>
> napisał w wiadomości news:cstga0$nt0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> W tej dziedzinie nie jestem spekulantem. Wiem z biologii, że życie
>>> ludzkie rozpoczyna się w momencie poczęcia i dlatego podlega ochronie.
>>> Skoro nie ma dowodu empirycznego, kiedy pojawia się dusza, więc należy
>>> przyjąć wariant bezpieczny.
>>
>> To co tu udowadniać zatem? Każdy przyjmuje swój wariant bezpieczny.
>
> Przyjęcie, że dziecko nienarodzone nie ma duszy nie jast wariantem
> bezpiecznym, bo szkodzę mu dokonując aborcji w przypadku, gdyby ta dusza
> już istniała.
No fajnie. Pytałeś o dowody, więc nadal ich żądam od Ciebie. Załaniasz sie
wiarą, starotestamentowcy pewnie też. Jeden : jeden.
Margola
|