>
Słuchajcie, przepraszam za zamieszanie - w poprzednim wątku poroszono mnie o
ten przepis, a ja po prostu przepisałam go z kartki od Teściowej. Rzeczywiście
widzę, że jest mało precyzyjny. Mam nadzieję, że teraz będzie dokładniejszy i
bardziej zrozumiały.
½ kg mąki
200 gram margaryny (masła)
4 żółtka
4 dag drożdży – rozkruszyć do mąki
150 ml śmietany

Wszystkie składniki połączyć z mąką, siekając nożem. Na koniec trochę wyrobić.
Rozwałkować. Kroić paski o szerokości 3 cm, nawijać na wysmarowane foremki do
rurek. Maczać w białku i cukrze, piec w gorącym piekarniku, ułożone na blasze.
(nie wiem jak długo - ale myśle, że około 25 minut w temp. 150-180oC).

Krem do rurek
200 gram masła i 200 gram margaryny
7 jajek + 1,5 szklanki cukru
orzechy zmielone – ja na tę ilość dałabym 250 gram.

Utrzeć w makutrze masło z margaryną (ja bym dała samo masło, ale przepis jest
Teściowej, więc powtarzam). Jajka z cukrem ubić na gęsto w gorącej kąpieli
wodnej (na parze) i wystudzić. Do utartego tłuszczu wolno wlewać zimne, gęste,
ubite jajka – ucierać. Dołożyć zmielone orzechy. Masę wstrzykiwać szprycą
tortową do rurek.

Pozdrowienia - Agnieszka
PS. W życiu nie podam już nie swojego przepisu - bo tak nawet nie wiem, jak
odpowiadać na pytania :))).



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl