> Generalnie ta dyskusja pewnie do niczego nie doprowadzi, za wyjatkiem
> flejma może. Więc proponuję ją zakończyć.
> Pozdrawiam
> Bea
>
>
Zgadzam się, że do niczego, a na dowód załączam poniższy link (żaden
wyjątek, takich przykładów w archiwum jest na kopy):
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.rec
.robotki-reczne&tid=8223582
Można tam czarno na białym zobaczyć, że generalnie racji nie masz. Nie
skutkuje nic - od uprzejmego przypomnienia po danie upustu złości. Nic.
Kompletna ściana. Więc wybacz, ale nie wierzę w twoje nieporadne bidule. Tu
się wpada jak na bazar, łapie, co jest do złapania, a całą resztę ma w...
głębokim poważaniu.
Jandulka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne