Data: 2011-03-13 17:10:41
Temat: Re: seks jest miedzy f?nf z sieben
Od: Martwica mózgu <7...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Martwica mózgu napisał(a):
> medea napisał(a):
> > W dniu 2011-03-13 15:56, Martwica m�zgu pisze:
> > >
> > > Ju� z miliard razy to czyta�em i co z tego jak kurwy bibli�
> > > przeinacza�y jak chcieli i jak im pasowa�o i np �w Teresa dozna�a
> > > uniesienia duchowego a tak naprawd� mia�a orgazm. Zacznij my�le�,
> > > poczytaj histori� jak dopisywali co chcieli, inne pisma nie traktuj�c
> > > jak bibli� a teraz s� cz�ci� bibli. Siedem syn�w mia�a i do��
mam
> > > waszego bezm�zgowia. Zamiast klepa� frazesy zacznijcie my�le�.
> >
> > Hm, cz�ciowo masz racj� - w tym, �e dogmaty wynikaj� z p�niejszych
> > _interpretacji_ Biblii, ale pomiesza�y si� dwie sprawy, a konkretnie -
> > dwa dogmaty wrzuci�e� do jednego worka (ja zreszt� na pocz�tku te�).
> >
> > My tutaj rozmawiali�my o dogmacie niepokalanego pocz�cia i czego on
> > konkretnie dotyczy. A dotyczy tego, �e Maryja od samego pocz�tku swego
> > �ycia wolna by�a od grzechu pierworodnego.
> > Jednak jest teďż˝ inny dogmat, ten o wiecznym dziewictwie Maryi, znacznie
> > wcze�niej zreszt� zatwierdzony, a obiegowo uznawany od II wieku, a mo�e
> > nawet wcze�niej.
> >
> > Polecam do poczytania:
> >
> > http://www.przekroj.pl/cywilizacja_nauka_artykul,101
7.html
> >
> > Ewa
>
> No właśnie o tym cały czas mówię, a to ....uparło się mnie wkurwiać
> swoim ,, wszystkowiedzą,, na temat wszystkiego a pojęcia o niczym nie
> mają. Tak więc po kilku porodach św. Tomasz przyprawił Marii
> dziewictwo.....
>
> Maryi
> To ostatni z problematycznych dogmatów dotyczących Matki Boskiej,
> zresztą najdawniej rozstrzygnięty. W Ewangelii jest mowa o tym, że
> Maryja pozostała dziewicą aż do narodzenia Jezusa, jednak później
> wspomina się o jego rodzeństwie. Budzi to mnóstwo wątpliwości, które
> współcześnie tłumaczy się różnym rozumieniem greckich słów "adelphai"
> i "adelphoi" używanych w oryginalnym zapisie Ewangelii. Miałyby one
> oznaczać nie bezpośrednie rodzeństwo, lecz dalszych krewnych. Jednak
> w IV wieku Helwidiusz, jeden z ojców Kościoła, twierdził, że chodzi
> o faktyczne młodsze rodzeństwo Jezusa. Takie pomysły odrzucił święty
> Hieronim, powołując się na istniejącą już tradycję wiecznego
> dziewictwa.
> Sprawą zajął się poważnie Tomasz z Akwinu w swojej "Summie
> teologicznej", podając tam - jak to on - zabawne z dzisiejszego punktu
> widzenia argumenty przemawiające za wiecznym dziewictwem. Zdaniem
> Tomasza gdyby Maryja straciła dziewictwo, uwłaczałoby to Chrystusowi
> (jednorodzony synOjca miałby nie być jedynym synem matki), Duchowi
> Świętemu (łono przez niego nawiedzone miałoby zostać skalane przez
> męża), Matce Bożej (miałby jej nie wystarczyć taki syn) i Józefowi
> (odważyłby się sprofanować Maryję). Dodał też od siebie, że Maryja
> urodziła bezboleśnie i w cudowny sposób bez otwierania łona
> i naruszenia błony dziewiczej.
> Ostatecznie porządek zrobił w 1555 roku Sobór Trydencki, zatwierdzając
> wieczyste dziewictwo bez wdawania się w detale anatomiczne.
Tak więc ogłaszam siebie również wieczną dziewicą, a co tam, przcież
kilka kobiet, cholera wie ile stosunków nie ma znaczenia. I zaprzeczam
że kiedykolwiek miałem orgazm, nie ja nie miałem orgazmu....za to
miałem...UNIESIENIE DUCHOWE.:))))
|