sender robi se z nas jaja?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-01-11 05:12:20
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Redart wrote:
>> Jesteś bardzo ciężka w odbiorze i wina wcale nie musi leżeć po
>> stronie odbioru.
> No niby nie musi, ale w tym wypadku ...
> Nadawanie najłatwiej określić w przypadku kury jako 'oszczędne a z
> jajem'. (tego ostatniego nawet najbardziej zapalczywy kogut nie
> śmiałby poddać dyskusji ...)
> Cięzkość odbioru to połączenie 'oszczędności' nadawcy, z deficytem
> w budowaniu i utrzymywaniu 'zaufanego kontekstu' w relacjach
> międzyludzkich - po stronie odbiorcy.
Czołg! :)
Wyraziłeś to oszczędnie i trafnie, choć bez jaja. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
52. Data: 2010-01-11 07:38:50
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 11 Sty, 08:17, Ender <e...@n...net> wrote:
> >> Jeste bardzo ci ka w odbiorze i wina wcale nie musi le e po stronie
> >> odbioru.
> No prosz :
> - zbyt subiektywne i oksymoron dla idiotki hanki,
Dopoki nie zrozumiesz, ze to Ty ksztaltujesz
swoj odbior, swiata i innych ludzi, dopoty swiat
bedzie dla Ciebie pelen idiotow.
I to jest problem Twoj, a nie Twoich
rozmowcow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-01-11 07:43:44
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>
> W dniu 2010-01-10 23:23, Qrczak pisze:
>> W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>>>
>>> Moim zdaniem matki w relacjach z dziećmi cofają się na początku
>>> odrobinę w rozwoju i czasem zachowują się dziecinnie nawet w
>>> kontaktach z innymi. To po prostu czasem wymyka się mimowolnie.
>>
>> A teraz wszystkie matki wracają pod kamień.
>
> No widzisz i od razu przyjmujesz postawę zachowawczą reagując ironią,
> kpiną, sarkazmem lub jakimś niepoważnym stwierdzeniem.
> No takie mam obserwacje, przecież mam oczy i widzę jak na początku mówią
> do nich abubu, tititi, lub potem Piotrusiu, choć mamunia obrała ci
> jabłuszko i takie tam różne.
> Dla matki to jest normalne zachowanie, ale dla pozostałych, gdyby oni się
> tak zachowywali bez dziecka w pobliżu, to byłoby chyba coś nie tak.
> Większość z was twierdzi, że zachowuję się jak cham, sender czy jeszcze
> jakoś negatywnie i ja wam wierzę, że tak mnie odbieracie.
> Dlaczego więc ty masz problem uwierzyć, że ja cię tak odbieram?
A odbieraj sobie, jak Ci się żywnie podoba.
> Zobacz, przecież oprócz sympatycznych ci osób nikt nie chce zamienić z
> tobą ani słowa, przynajmniej żadnego uprzejmego, traktującego szerzej o
> jakim zagadnieniu.
To nie czat, tu nie ma obowiązku, żeby każdy z każdym.
> Jesteś bardzo ciężka w odbiorze i wina wcale nie musi leżeć po stronie
> odbioru.
Może więc wróć na fora onetu, gdzie są same lekkie odbiory.
Qra, a ja nie mam obowiązku Tobie się wydawać lekką
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-01-11 07:54:56
Temat: Re: EOT Re: sender robi se z nas jaja?Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 11 Sty, 08:50, Ender <e...@n...net> wrote:
> Hanka pisze:
>
> > On 11 Sty, 08:17, Ender <e...@n...net> wrote:
>
> >>>> Jeste bardzo ci ka w odbiorze i wina wcale nie musi le e po stronie
> >>>> odbioru.
> >> No prosz :
> >> - zbyt subiektywne i oksymoron dla idiotki hanki,
>
> > Dopoki nie zrozumiesz, ze to Ty ksztaltujesz
> > swoj odbior, swiata i innych ludzi, dopoty swiat
> > bedzie dla Ciebie pelen idiotow.
>
> Czy ty rozumiesz, co ty właściwie piszesz?
> Jakikolwiek logiczny wniosek z powyższego brzmiałby mniej więcej tak,
> że jak będę miły dla ciebie i zacznę obierać ciebie pozytywnie,
> jako osobę dobrą i mądrą, to momentalnie nabierzesz rozumu,
> zaczniesz w końcu myśleć i przestaniesz być idiotka,
> co jest po prostu głupotą wręcz kliniczną.
> Spadaj głąbie.
> ENder
>
> EOT
Tak. Juz dawno wiem, ze nie lubisz rozmawiac
z madrzejszymi od siebie.
Przeczytaj jeszcze raz to, co napisalam.
Przeczytaj jeszcze raz to, co napisales.
Moze COKOLWIEK Ci zaswita.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-01-11 09:37:11
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: "Redart" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hiebvm$q6$1@inews.gazeta.pl...
> Czołg! :)
> Wyraziłeś to oszczędnie i trafnie, choć bez jaja. ;)
W trosce o czołgi nie łączę ich z jajem.
Dlaczego czołgi przy jajach nie czują się bezpiecznie ?
To przebicie bardzo pierwotnych i nie do końca
wyeliminowanych ewolucyjnie lęków ze świadomości
gąsienic.
Spadła gąsienica z liścia, upadła miękko, ale trza wracać.
Idzie, idzie, idzie ... I jakby stoi w miejscu ... Rozgląda się więc,
omiata rzeczywistość szerszą perspektywą i finiszuje słowami
"O kurwa, wlazłam na jajo i łażę w kółko ! Wpadłam wprost
do gniazda ptasi[ego]*".
*[ego] - tego już nie powiedziała, ale jedynie 'domyślała'
kończąc w gardzieli troskliwego jaja właściciela.
Dzisiaj, tak jak bydło nie przekracza poziomej drabinki,
tak nie zmusisz czołgu, by najechał na jajo.
Dlaczego ten pierwotny, zupełnie irracjonalny lęk nie został
wyelimionowany w toku ewolucji ? Najnowsze badania wskazują,
że nie jest on aż tak irracjonalny. Matka natura nie lubi
wycinać swoich własnych rozwiązań. To kosztowne jest po prostu,
marnotrastwo. Np. jak robiła stworom oczy to zrobiła trzy. Z czasem
się okazało, że jedno z trzech jest jak piąte do czterech
[koło u wozu]. Ciąć oka jednak szkoda było, więc je wciągła
w głowę i dzisiaj mamy szyszynkę. Szczątkowa światłoczułość po zmianie
spadała, zmieniła się w niebezpośrednią, ale jest i się przydaje
- w regulacji snu.
Podobnież i było z czołgami. Pierwotne lęki związane z jajem - małym,
okrągławym, często dobrze zamaskowanym przedmiotem leżącym/
zagrzebanym w ziemi nie raz uratowały czołg prze wjazdem
na minę przeciwpancerną ...
Zresztą spytajcie specjalistów, jak nie wierzycie ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-01-11 13:40:34
Temat: Re: EOT Re: sender robi se z nas jaja?Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ender wrote:
...
> Że też chciało ci się napisać tyle głupot?
> Chyba musisz być już na emeryturze,
> jak nasz tutejszy sędziwy naukowiec lub przedmówca,
> mylący ludzi ludzi z wnukami przy zwracaniu się do nich ;-)
> ENder
Jestem przekonany, że moje wnuki są ludźmi.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-01-11 17:59:01
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Redart pisze:
> Ja mam tu ciągle coś takiego "dejawu [lekko] pzo". Kto chce, niech sam
> rozszyfrowuje skróty.
Po zażyciu opium? ;)
> - przecenianie swojej roli - postawa misyjna 'oczyszczę tę grupęz brudu,
> dla dobra wszystkich'
Warto zwrócić uwagę, że Sender nawet z pobudek misyjnych nie chce mieć
dzieci, o co pewnie toczy boje ze swoją TŻ.
> jaki ten świat mały ...
Czyli czołg? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-01-11 18:03:39
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Ender pisze:
> - zbyt nielogiczne dla idiotki medei,
To, że coś jest dla mnie nielogiczne nie jest jednoznaczne z tym, że Cię
nie zrozumiałam. Dla Ciebie Qra jest ciężka w odbiorze, dla mnie nie.
Dwa różne odbiory tych samych tekstów - od czego zatem może zależeć, czy
odbiór jest ciężki, czy przyjemny? - Od odbiorcy.
BTW Cieszę się, że robisz postępy w odmianie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-01-11 19:20:41
Temat: Re: EOT Re: sender robi se z nas jaja?Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hif0qs$fku$1@news.onet.pl...
> Chyba musisz być już na emeryturze,
Na emeryturze to nie, ale już stuknęła mocno dycha
w małżeńskim stażu - tu trafiłeś w sedno ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-01-11 19:25:43
Temat: Re: sender robi se z nas jaja?Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hiejak$60h$1@news.onet.pl...
> I tu masz całkowitą rację. Świadomie i celowo nie chcę budować tutaj
> żadnych relacji między ludzkich, a zwłaszcza sympatii, ponieważ skaże mnie
> to na konieczność akceptacji każdej waszej głupoty, tak jak niektórych z
> was.
> Przecież niektórzy, tak jak qra, vilar czy michał wpadają tutaj tylko żeby
> umieścić jakiś żarcik, jak na czacie i zjechać jakiegoś oponenta swoich
> znajomych deklarując tym samym im swoją akceptację i podtrzymując tym
> samym swoje kontakty międzyludzkie na które skazała ich sympatia.
> I tego syfu jest tutaj grupo ponad 50% co czyni tą grupę praktycznie
> bezużyteczną dla innych celów, choćby takich jak poznawcze.
No dobra. Ale Ty chyab też tu przyszedłeś po jakiś rodzaj, takiej mądrej,
akceptacji ? Twierdzenie, że li jedynie 'w celach poznawczych' jakoś
mnie nie przekonuje. Do tego bardzo chyba lepsza jest wikipedia.
Chyba, że jednak ma to poszukiwanie Twoje coś do 'żywych' relacji
międzyludzkich.
To jak jest ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |