Data: 2007-12-17 03:04:22
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: "norka" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org> napisał w wiadomości
news:fk4ad6$fos$1@news.albasani.net...
>> poznawać nowe twarzyczki/duszyczki,
> Za taki od razu byloby u mnie "banuj usera", nosz kurwa jak mozna.
A, bo kolega z tych, co to rozpozna ironię jak wyjdzie zza krzaka i w rzyć
kopnie?
Ok, to wyłożę kawę na ławę: imho na takich serwisach i ogólnie miejscach
swatających panuje obluda do kwadratu, a wyznacznikiem tejże jest m.in.
naduzywanie zdrobnień i eufemizmów. Więc żaden gośc nie powie wprost, o co
mu chodzi, a chlopom chodzi przeważnie o d, tylko panuje nawijka zastępcza.
Więc gadają, ze istotne dla nich jest Piękno + charakter, tutaj przeze mnie
zastapione skrótowcem twarzyczki + duszyczki.
Du...
szyczki.
Pojął teraz?
Jako bywalec tych miejsc mozesz mnie wyprowadzic z błedu lub potwierdzić
moje domysły o etykietach zastępczych.
Co i za co by bylo u ciebie, to sorki, ale mi rybka.
> To slaba masz interpretacje, bo ten opis nie tyle jest lakoniczny co
> nedzny.
> Mozna w krotkich slowach strescic wiele, ale w inny sposob.
I znów się mylisz. choć równie dobrze mozesz miec rację.
To, czy nędzny, poznajemy w kolejnych trzech zdaniach. Z tych jeszcze nie
wynika.
I niestety, sądzę, że nie nalezy się spodziewać fajerwerków, ale to juz po
innych tutaj wypowiedziach, a nie z tej randki, czy jak to się nazywa.
> To prawda.
> Mimo to, tak jak mowilem moim dziewczynom na tej grupie zmienilem obiekty
> zainteresowan i teraz uderzam do 20tek.
A to o tobie jest ten wątek? oh, sorry, myslałam, ze o hansie. Pierwszym
zresztą.
> Oczywiscie nie mowie o serwisach, tylko o rzeczywistosci...
no i wreszcie trafiłeś w sedno.
Te serwisy, to nie jest rzeczywistość.
Olać je, isc w miasto-wieś, czy skąd tam jest się i zacząć tam działać. bo
to jest rzeczwistość.
--
nora
|