Data: 2007-12-18 15:26:04
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Gru, 16:01, m...@o...pl wrote:
>
> Ja bym tak ostro nie oceniła. To zdjęcie jest dużo lepsze niz
> poprzednie.
> Wyciętą postać można rozumieć wielorako. Mi się kojarzy jako puste
> miejsce przy boku
> - bardzo stosowna okoliczność dla kogś kto szuka partnerki.
> Zapewne prawdziwa przyczyna wycięcia postaci była błaha - na zdjęciu
> mógł być ktoś, kto mógł sobie nie życzyć aby go pokazywać publicznie.
>
> Poza tym postać na zdjęciu jest dużo sympatyczniejsza niż na tym
> poprzednim.
> Nawet jeśli zdjęcie budzi kontrowersje tym "graficznym zabiegiem"
> jest lepsze od tego, które nic nie budzi. :)
>
Ja juz zglupialam :) Wczesniej hans zamiescil zdjecie z kobieta, ktos
Go zapytal, co robi ta kobieta u Jego boku w serwisie randkowym, i ze
to mocno nie na miejscu zamieszczac takie zdjecie. No wiec hans
doslownie 'usunal' kobiete ze zdjecia :) Jednak zdjecie z kobieta
gdzies tam zostawil, na szczescie z podpisem. Ok. Tyle tylko, ze to
wszystko, wszystkie ruchy, ktore wykonywal hans byly podyktowane
radami z psp. W sumie niby po to sie tu zwrocil, ale niestety wynika z
tego, iz sam z siebie nie umie sie zaprezentowac, nie ma pomyslu, a to
troszke tak, jakby nie mial osobowosci (oczywiscie nie doslownie, bo
wiadomo, ze ma, hihi).
Moze tym razem zbyt ostro Go ocenilam, ale ... moze hans tego
potrzebuje? ;)
--
Fra
|