Data: 2007-12-20 07:58:45
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Gru, 23:11, "norka" <n...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:ab0f159b-92af-4324-8646-be730a7e0deb@
n20g2000hsh.googlegroups.com...
>
> > Ja dopiero po tych zmianach na Sympatii oraz wymianie postów
> > zorientowałam się nieco, co za przypadek z tego Hansa. Myślę,
> > że to trochę taki typ nieudacznika, który wykonał w życiu tak wiele
> > hybionych ruchów, za które został ukarany, że trudno mu o pewność
> > siebie.
>
> hyhy.
> TyKasia, chybionych.
Ychy...
chychy...
> Może i masz racje - może. Bo trudno cokolwiek wyrokować na
> podstawie kilku zdań, są to tylko pierwsze wrażenia. Na razie średnio
> korzystne, ale bywają ludzie, którzy kolejnymi krokami zacierają na
> korzyść te nieudane pierwsze.
Ychy ;) trafna obserwacja.
Fakt, znam takie osoby, które w nieskończoność "zacierają ślady"
kolejnych "pierwszych wrażeń", ale w konsekwencji nie są w stanie
zatrzeć śladu po nieustannym zacieraniu sladów. I na tym padają. ;)
- JaKasia
|