Data: 2007-12-20 23:46:42
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 17 Dec 2007 07:27:07 -0800, moja_hekate napisze:
> On 16 Gru, 15:11, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
>> > > Trzeba z tym żyć i nie reagować - dziewczyny nie wierzące, że komuś
>> > > mogą się spodobać, że ktoś nie jest interesowny w ich podrywie same
>> > > uciekną i nie ma po co ich ganiać - one tak mają. Ty masz czyste
>> > > sumienie - spróbowałeś i tyle.
>>
>> > Czy twoje osobiste doświadczenie potwierdza tę twoją teorię?
>>
>> Zacząłbym prywatę uprawiać, gdybym odpowiedział wprost. :) Ale chyba
>> tak - niepewność, która pojawia się na początku z tytułu sposobu
>> poderwania nie znika, bo zniknąć nie może - jak facet ma udowodnić,
>> że jakieś działanie podjął pierwszy raz w życiu, lub podejmuje je
>> sporadycznie?
>
> Za Chiny tego nie mogę pojąć!
> Piszesz jakby o swoich odczuciach, ale imputujesz je hipotetycznej
> partnerce.
cóż ty innego robisz jak nie imputujesz czegoś hipotetycznym osobom?
on jest przynajmniej realistą ;)
> Piszesz o niepewności, która się bierze z pewności (twojej wszak?),
> że słowo nie wystarczy by kogoś przekonać.
załóżmy że hipotetyczna osoba sprawia wrażenie przekonanej, to może
równie dobrze znaczyć, że jest jej to mniej więcej obojętne, bo np.
ma bardzo swobodne obyczaje, czego jednak nie ma zamiaru ujawniać ;)
> Czyli, że to TY nie wierzysz słowu kobiety (bo skąd inaczej miałbyś
> podejrzewać, że ONA ci nie wierzy)?
a czemu niby miałby wierzyć? :)
> Jest to o tyle absurdalne, że przecież bardzo łatwo juz po pierwszych
> chwilach (nie mówiąc o godzinach i dniach) spędzonych razem ocenić, czy
> ktoś jest wiarygodny czy nie.
ciekawe skąd się niby biorą rogacze, jakoś wątpię żeby zawsze
chodziło o pokusę nie do odparcia :)
> Naprawdę masz trudności by to ocenić?
lol, taka ocena jest wiesz ile warta :)
>> Może jedynie "udowodnić" "lubej", że "faktycznie" takie działania
>> podejmuje co i raz - zawsze pewność jest lepsza od niepewności,
>> dla obu stron.
>
> Pokrętne i niegodne. ;]
jakoś dziwnie prawisz, koloryzowanie w jedną czy drugą stronę
wydaje mi się tylko idiotyczne, a w szczerości nie widzę niczego
niestosownego...
|