norka <n...@w...pl> napisał(a):

> Dla osób normalnie funkcjonujących
> psychicznie i fizycznie one są IMHO zbędne, bo okazji do poznawania ludzi
> jest az nadto, nieraz się ma tych wszystkich bardziej lub mniej znajomych
> powyżej uszu i najmniejszej ochoty na mnozenie kolejnych bytów, które
trzeba
> jakos tam rozpoznawać, pamiętać itp. Natomiast one, te serwisy moga być
> dobre dla wszelkich osób z zahamowaniami, nieśmiałych, czy wręcz fizycznie
> niesprawnych,ogólnie ludzi, którzy maja o wie mniej mozliwości, a i
> pewności siebie, by wyjśc losowi naprzeciwko. Z tym "losem" to przesada
> oczywiscie, ale kto wie.
Będę tutaj rzeczniczką grupy rozwódek pracujących zawodowo i obarczonych
kilkorgiem dzieci. Może taka poznać kolegę z pracy bądź tatusia
odprowadzającego malca do tego samego przedszkola, gdzie ona umieszcza swoje
potomstwo.
> > Inna sprawa, ze uwazam takie tchorzliwe osoby za zyciowe cipy....
Myślę, że na ogół spotkanie z nieznajomym z netu wymaga większej odwagi niż
z dobrym znajomym znajomego. Można się naciąć.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/